Vive Targi mogą zmienić nazwę. Wszystko za sprawą nowego sponsora
Osatnie dni są bardzo dobre dla kibiców Vive Targów. A wszystko za sprawą tego, że władze klubu mają dla nich same pozytywne wieści na temat sponsorów. Najpierw przedłużono umowę z Targami, a następnie pozyskano firmę Jabra. W najbliższym czasie kielecki klub zyska najprawdopodobniej nowego sponsora. Możliwa jest także zmiana nazwy klubu.
Vive Targi mogą zmienić nazwę, jeżeli władzom klubu uda się pozyskać sponsora tytularnego. W tej sprawie ostrożnie wypowiada się prezes Bertus Servaas. - Nigdy nie będę mówił, że coś jest niemożliwe. Co do sponsora, który wejdzie do nazwy to mamy duże wymagania. To jest trudno znaleźć takiego sponsora. Mamy dużo kontaktów i próbujemy znaleźć kogoś takiego. Teraz w nazwie są Targi i jest to bardzo szanowany przez nas sponsor. Współpracuje nam się już super pięć lat, a teraz podobnie będzie przez najbliższe trzy lata. Naszym marzeniem jest dostać jeszcze większą kwotę – nie kryje.
Czy są już prowadzone w tej sprawie jakieś negocjacje? - Może nie negocjacje, ale szukamy sponsora. Nasze oferty leżą u wielu firm i próbujemy je przekonać. Sezon jest blisko i musieliśmy zdecydować się, co do nazwy, a Vive Targi to dobra nazwa – wyjaśnia Servaas.
Prezes kieleckiego klubu uspokaja kibiców. - Budżet jest dopięty. Chodzą różne plotki, ale budżet jest zamknięty. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jeżeli uda się pozyskać kolejnego sponsora, czy to za kilka miesięcy, czy jeszcze rok to będziemy bardzo szczęśliwi. Jesteśmy zadowoleni z tego co jest teraz – przyznaje.
Jak się okazuje w najbliższym czasie Vive Targi może wesprzeć kolejna firma. - Mam nadzieję, że w najbliższym czasie podpiszemy jeszcze umowę z jednym sponsorem, który nie wejdzie do nazwy, ale da on naprawdę dobre pieniądze – informuje prezes mistrzów Polski.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze