Drugim ligowym rywalem mistrzów Polski będzie Siódemka Miedź Legnica. Zespół, który w poprzednim sezonie sprawił ogromną sensację awansując do fazy play-off PGNiG Superligi. - Nie możemy zlekceważyć tego rywala – przestrzega Mateusz Jachlewski.

Ósme miejsce Miedzi w fazie zasadniczej poprzedniego sezonu sprawiło, że w play-offach zagrali oni z kielecką siódemką. Oczywiście w meczach tych nie było niespodzianki i zawodnicy Vive Targów wygrali dwa pojedynki i awansowali do dalszej fazy rozgrywek. Po sezonie zespół z Legnicy, który boryka się z dużymi problemami finansowymi został osłabiony. Odeszło kilku doświadczonych zawodników, których zastąpili głównie młodzi szczypiorniści.

Na inaugurację obecnego sezonu Siódemka Miedź przegrała w Zabrzu z tamtejszym NMC Powen 18:26. Z kolei podopieczni Bogdana Wenty rozbili Zagłębie Lubin 39:29. Według Mateusza Jachlewskiego mecz w Legnicy wcale nie musi być łatwiejszy od tego z Zagłębiem. - Legnica wygląda niby słabiej, a rok temu awansowała do play-offów i zajęła ósme miejsce. To był dla tego klubu duży sukces. Nie można lekceważyć tego zespołu. Zagłobie przyjechało do nas, a teraz jedziemy na wyjazd, a wtedy gra się trudniej. Każdy mecz na wyjeździe jest cięższy niż u siebie. Nie możemy zlekceważyć Legnicy, bo jak pokazał nam mecz w Zabrzu chwila dekoncentracji może dużo kosztować – uważa „Siwy”.

Największą gwiazdą zespołu z Legnicy jest były gracz kieleckiego zespołu Paweł Piwko. „Browar” grał w reprezentacji Polski, pojechał z nią również do Pekinu na Igrzyska Olimpijskie w 2008 roku. Po tym sukcesie przez dwa lata grał w stolicy województwa świętokrzyskiego, ale przez ten czas nie pokazał pełni swoich możliwości.

Przyjazd Vive Targi do Legnicy budzi wśród miejscowych ogromne emocje. „W sobotni wieczór piłkarze ręczni Siódemki Miedź zmierzą się hali przy u. Lotniczej z Vive Targi Kielce, jedną z najlepszych drużyn na świecie” - czytamy na stronie siodemka.legnica.pl.

Mistrzowie Polski po zwycięstwie nad Zagłębiem mogą być z siebie bardzo zadowoleni, bo zaprezentowali bardzo dobrą grę, głównie w ataku pozycyjnym. - Na pewno mamy jeszcze więcej uniwersalnych zawodników, więc płynność w grze jest lepsza. Trener ma też większe pole manewru. To wpływa na nas tylko na plus. Dopiero się rozkręcamy. Mam nadzieję, że zgranie będzie procentowało i zwiększało się w miarę sezonu – zapowiada Jachlewski. „Siwy” już na początku sezonu znajduje się w bardzo dobrej formie. Duży wpływ ma na to fakt, że zawodnicy Vive Targi grają więcej ze skrzydłami. - Bardzo się z tego cieszymy. W końcu jest tak, że wszyscy rzucają. Chciałbym żeby tylko tak zostało. W europie wszyscy grają skrzydłami – mówi kielecki skrzydłowy.

Początek meczu pomiędzy Siódemką Miedź Legnica a Vive Targi Kielce w sobotę o godzinie 18. Już teraz zapraszamy na relacje na żywo Scyzorykiem Wyryte! Oczywiście wprost z hali w Legnicy.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.