Jurasik: Liczę na cztery wygrane!

06-11-2009 14:44,

- Jeśli marzymy o Mistrzostwie Polski oraz wyjściu z grupy Ligi Mistrzów, to musimy koniecznie te mecze wygrać - mówi o zbliżających się spotkaniach lider drużyny Vive Targi Kielce, Mariusz Jurasik.

Jak oceniasz przygotowanie drużyny Vive do maratonu meczowego, który rozpocznie się w najbliższy weekend? Uważasz, że dobrze przepracowaliście ten okres?

Mariusz Jurasik: - Na dobrą sprawę wciąż pracujemy, ponieważ treningi odbywać się będą codziennie, aż do soboty. Za to w poprzednim tygodniu w ogóle nie mieliśmy zajęć z piłkami. Trener Wenta uznał, że musimy odpocząć i zregenerować siły, dlatego większość czasu spędziliśmy na siłowni oraz zajęciach w terenie. Od środy zaczęliśmy zaś ustalać taktykę pod mecz z Bośnią.

Co wiecie już o waszym sobotnim rywalu?

- Wiemy na pewno, że w ataku są jeszcze szybsi niż Gorenje Velenje. W defensywie również nie są wygodnym rywalem – grają bardzo twardo, wręcz „biją” przeciwnika, dlatego nie możemy wdać się z nimi w szarpaninę. Musimy przede wszystkim zagrać zespołowo i twardo stanąć w obronie. Ważne jest też byśmy jak najczęściej zmieniali rytm gry, bo Bośniacy znani są z tego, że niezależnie od wyniku wciąż grają w tym samym tempie. Jeśli zrealizujemy te wszystkie założenia, wówczas będziemy mieli spore szanse na wygranie tego meczu

Myślisz, że spotkanie z Bosnią może mieć podobny przebieg, jak ich niedawny pojedynek z Rhein-Neckar Lowen? Przypomnijmy – w tamtym meczu padł wynik 39:24 na korzyść Niemców...

- Oczywiście chciałbym, zeby poszło nam równie łatwo, jak ekipie Rhein-Neckar. Rozmawiałem na ten temat z Karolem Bieleckim i wiem, że Bośniacy zagrali tego dnia swoje najsłabsze dotychczasowe spotkanie w Lidze Mistrzów. Na dodatek Niemcy twardo stanęli w obronie, dlatego nadarzyło się wiele okazji do kontrataków. To właśnie ten element zdecydował w głównej mierze o ich wysokiej wygranej.

Liczysz, że w najbliższym czasie uda wam się odnieść trzy cenne zwycięstwa?

- Powiem więcej - liczę nawet na cztery wygrane! Nie zapominajmy, że tydzień po meczu z Chambery to my wybieramy się do Francji na rewanż. Oczywiście wszystko zweryfikuje boisko, ale jeśli marzymy o Mistrzostwie Polski oraz wyjściu z grupy Ligi Mistrzów, to musimy koniecznie te mecze wygrać.

Wywiad został przeprowadzony w środę.

Rozmawiał Krystian Stępień.

fot. Paula Duda

Czy Mariusz Jurasik poprowadzi swoją drużynę do kolejnych zwycięstw?

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

hrecio2009-11-06 14:58:18
ten mówi, że mają szybki atak i to najwiekszy atut ich, wenta i bielecki ze piekielnie silną obronę - coś słabo idzie to rozpracowywanie przeciwnika...
Marian Jurek2009-11-06 15:09:38
a co tu złego w tym wywiadzie? powiedział że graja lepiej jak gorenje. Nie ma sprzeczności.. do tego dodał przecież, że są mocni w obronie
mirek22009-11-06 15:47:24
To znaczy, że mają silną obronę i szybki atak. I trzeba dać z siebie wszystko, aby wygrać to spotkanie i trzy następne. Trzeba zdzierać gardła na Bocznej!
kiełek :D2009-11-06 16:40:31
Zobaczycie że Vive wygra te wszystkie mecze i to przynajmniej 4 bramkowo każdy :P Taki potencjał jak my mamy nie ma żadna inna drużyna :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. Przed kieleckim hegemonem rozstrzygające starcia przeciwko Orlenowi Wiśle Płock.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. – chcę pomagać drużynie i sprawić, żeby grała tak dobrze jak tylko to możliwe – powiedział po spotkaniu Fredrik Krogstad, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. – Mieliśmy trochę szczęścia, ale myślę, że więcej miał go jednak Ruch, bo stworzyliśmy dużo sytuacji i ten wynik mógł być wyższy – powiedział po spotkaniu Jacek Podgórski, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Po porażce z Koroną Kielce (0:2) trener Ruchu Chorzów nie krył swojego niezadowolenia z postawy swojego zespołu.
Suzuki Arena ponownie była świadkiem triumfu swojej drużyny. Korona Kielce ograła Ruch 2:0 dzięki czemu złapała odrobinę tlenu w walce o utrzymanie. Kielczanie nadal są w fatalnym położeniu, jednak zachowali szansę i kwestia być albo nie być w ekstraklasie rozstrzygnie się podczas multiligi 34. kolejki. – Wielkie podziękowania dla kibiców. Nie spodziewałem się, że będą nas tak mocno wspierać i w takiej liczbie. Dziękuję za to, bo wiara jest niesamowita – mówi trener Kamil Kuzera.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Ruchem Chorzów 2:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Robert Dadok (samobójcza) oraz Jewgienij Szykawka.
Po raz ostatni w tym sezonie Korona rozgrywa mecz przed własną publicznością. Już po godzinie 17.00 okaże się, czy to była stypa, czy może jednak rywalizacja wlewająca w serca kibiców sporo nadziei. Wszak kielczanie rozpaczliwie walczą o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Dzisiejszym rywalem ekipy Kamila Kuzery jest Ruch Chorzów. Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
To przedostatni mecz Korony Kielce w tym sezonie. Jeśli żółto-czerwoni przegrają u siebie z Ruchem Chorzów, przekreślą marzenia o pozostaniu na najwyższym szczeblu rozgrywek. Sprawdźcie ściągawkę, gdzie można obejrzeć sobotnie starcie.
Radomiak Radom prosi o dofinansowanie z miejskiej kasy, taką informację podaje serwis Weszlo.com.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra domowy mecz z Ruchem Chorzów. Ewentualna porażka będzie oznaczała spadek „żółto-czerwonych” z piłkarskiej elity.
Puszcza Niepołomice zremisowała 1:1 z Górnikiem Zabrze. Taki rezultat jeszcze bardziej komplikuje sytuację Korony Kielce.
W czwartkowy wieczór Łukasz Jabłoński prezes Korony Kielce był gościem regionalnego oddziału Telewizji Polskiej. W rozmowie zostały poruszone ważne tematy dotyczące funkcjonowania klubu.
Kielczanie przystępują do przedostatniego meczu PKO BP Ekstraklasy. Niestety, piłkarze Korony kwestię utrzymania klubu na najwyższym szczeblu rozgrywek oddali w ręce rywali. Mimo beznadziejnej sytuacji, trener nie traci wiary. – Musimy zrobić wszystko, by wypracować sobie możliwość gry naszego finału w Poznaniu – zaznacza Kamil Kuzera.
Po ostatnich wynikach zarówno Korony Kielce, jak i jej rywali walczących na utrzymanie, szansę na grę żółto-czerwonych w Ekstraklasie mocno spadły. Jak jednak wiemy, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Przechodzimy więc do analizy kolejnego rywala, jakim jest Ruch Chorzów.
W rozgrywanej w środę (15 maja) 30. kolejce trzeciej ligi Czarni Połaniec pokonali w derbach regionu KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, a Star Starachowice okazał się lepszy od Orląt Spomlek Radzyń Podlaski.
– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group