Bez odpoczynku. Mistrzowie Polski zagrają w Puławach
Nie zwalniają tempa zawodnicy Vive Tauronu. Kielczanie w czwartek rozegrali pierwszy mecz Ligi Mistrzów w Szwajcarii, a już w sobotę pojadą do Puław na pojedynek z Azotami Puławy. Mistrzowie Polski mieli więc tylko jeden dzień, aby wrócić do Polski i dojechać do Puław.
Można więc spodziewać się, że podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa będą bardzo zmęczeni ostatnim meczem i podróżą. Jakby tego było to już we wtorek kielczan czeka kolejny ligowy mecz, tym razem w Hali Legionów z MMTS-em Kwidzyn.
Jednak pomimo ogromnego zmęczenia zawodnicy Vive Tauronu będą faworytem meczu w Puławach. Tym bardziej, że Azoty w obecnym sezonie bardzo rozczarowują. Latem w Azotach doszło do sporych zmian. Nowym trenerem został Dragan Marković, który prowadził niemieckie zespoły, a obecne jest selekcjonerem reprezentacji Bośni i Hercegowiny.
Puławski zespół wzmocnili także doświadczeni zawodnicy, tacy jak Nikola Prce, Kosta Savić, czy Polak Sebastian Zapora.
Zespół Markovicia w obecnym sezonie tylko przegrywa. Lepsze od tego zespołu okazywały się Stal Mielec, Górnik Zabrze i Orlen Wisła Płock. Jednak mcze z Azotami w Puławach nie należą do łatwych z powodu... tamtejszej hali, która jest bardzo duszna, a w tym samym budynku znajduje się basen i czuć chlor.
Pojedynek Azotów Puławy z Vive Tauronem Kielce rozegrany zostanie w sobotę 27 września o godzinie 18.
fot. Patryk Ptak