Z Lechią i Arką Korony mecze sezonu. O utrzymanie

09-05-2011 13:41,

Miała być walka o puchary, jest za to bitwa o pozostanie w ekstraklasie. Sytuacja Korony tragiczna wprawdzie nie jest, ale za taką może być uznana, jeśli kielczanie przegrają dwa najbliższe mecze – z Lechią Gdańsk oraz Arką Gdynia. – To będą dla nas kluczowe spotkania – przyznaje szkoleniowiec „żółto-czerwonych”, Marcin Sasal.

W Kielcach nikt nie chce już rozpamiętywać ostatnich porażek. Od słabych meczów z Legią i GKS-em trudno jednak uciec. Tym bardziej, że to właśnie za ich sprawą piłkarze Korony coraz częściej muszą spoglądać nie w górę, ale w dół ligowej stawki. – Tamte mecze na pewno nam nie wyszły. Nie można jednak długo rozmyślać o tych porażkach, bo to na pewno nam nie pomoże – przyznaje obrońca „żółto-czerwonych”, Jacek Markiewicz.

I dodaje: – Dopóki walczysz, zawsze możesz być zwycięzcą. My jeszcze się nie poddaliśmy. Po ostatniej porażce długo rozmawialiśmy ze sobą, wyciągnęliśmy pewne wnioski, wiemy, co poprawić i jak zagrać, aby w środę ta gra wyglądała już dużo lepiej. Receptą na dobry wynik z Lechią ma być poprawa gry w obronie. – Na pewno nie możemy tracić tylu bramek, co ostatnio. Dobrze byłoby wreszcie zachować czyste konto – zauważa inny defensor „żółto-czerwonych”, Tomasz Lisowski.

W natłoku problemów, słabej gry w ostatnich meczach i trudnej sytuacji w tabeli jest jednak i odrobina optymizmu. – Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów mam wreszcie spory komfort przy wyborze „osiemnastki” na środowe spotkanie – przyznaje Sasal. Komfort jest na tyle duży, że szkoleniowiec Korony wytypował aż 20-osobową kadrę meczową na ten mecz, która jednak jutro zostanie zawężona do 18 nazwisk.

W grupie powołanych na spotkanie z Lechią zawodników znalazł się między innymi powracający do treningów po kontuzji stopy Piotr Malarczyk. – Nie wiemy jednak, czy będzie on gotowy na środowy mecz. Na razie Piotrek trenuje indywidualnie, dopiero jutro weźmie udział w pierwszych zajęciach z piłką – zaznacza Sasal. Szkoleniowiec Korony przyznaje jednocześnie, że 16 zawodników może być pewnych miejsca w meczowej kadrze.

Pozostała czwórka: Malarczyk, Dawid Janczyk, Sander Puri i Jakub Bąk, walczy o dwa kolejne miejsca w tej „18”. – Pełną kadrę podam po jutrzejszym treningu – mówi opiekun Korony. Ten ma się odbyć wyjątkowo późno, bo o 20. – O podobnej porze grać będziemy z Lechią. Stąd decyzja, żeby zajęcia odbywały się o zbliżonej godzinie – podkreśla. 

Sasal zdaje sobie sprawę z tego, że w środę jego podopiecznych czeka wyjątkowo trudne zadanie. Lechia to drużyna z czołówki tabeli, cały czas walcząca zresztą o udział w europejskich pucharach. – To wymagający rywal. Ich grę charakteryzuje przede wszystkim długie utrzymywanie się przy piłce. Nawet w przegranym meczu z Wisłą w pierwszej połowie mieli aż 68 procent posiadania „futbolówki” – zauważa.

Kluczem do osiągnięcia korzystnego wyniku – według trenera Korony – ma się okazać zneutralizowanie skrzydeł gdańskiej drużyny. – Grają bardzo ofensywnie, głównie bokami, musimy ich powstrzymać na tych flankach. W Gdańsku, w meczu pierwszej rundy nam się to udało. Wtedy Lechia niby miała przewagę, ale to my wygraliśmy – przypomina.

Mamy świadomość tego, że czekają nas teraz arcyważne spotkania. Mecze z Lechią i Arką urosły już do rangi najważniejszych pojedynków tego sezonu. Skupiamy się jednak przede wszystkim na tej najbliższej, środowej, potyczce – mówi Sasal. – Patrzymy głównie na siebie, nie na rywali. Czy ostatnia porażka Lechii z Wisłą może nam jakoś pomóc? Zmęczenie Legii też miało być naszym atutem, a jak było, każdy widział – dodaje.

Z apelem do kibiców zwrócił się z kolei Markiewicz: – Bądźcie z nami w tych trudnych chwilach. Mam nadzieję, ze fani Korony będą w środę naszym „12” zawodnikiem. Ich wsparcie na pewno nam pomoże – mówi. Początek środowego meczu na Arenie Kielc o godzinie 20.45.

Kadra meczowa:

Bramkarze: Zbigniew Małkowski, Grzegorz Szamotulski

Obrońcy: Pavol Stano, Henani, Jacek Markiewicz, Piotr Malarczyk, Paweł Golański, Junior Dirceu, Tomasz Lisowski

Pomocnicy: Grzegorz Lech, Vlastimir Jovanović, Paweł Sobolewski, Maciej Korzym, Aleksandar Vuković, Sander Puri, Jakub Bąk

Napastnicy: Andrzej Niedzielan, Edi Andradina, Maciej Tataj, Dawid Janczyk

Z kadry wypadnie dwóch zawodników z czwórki: Sander Puri, Jakub Bąk, Piotr Malarczyk, Dawid Janczyk. Decyzja o tym, kto z nich środowy mecz z Lechią obejrzy z perspektywy trybun, zapadnie po wtorkowym treningu.

fot. Paula Duda, Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

mistrzCK2011-05-09 15:17:55
Do kibiców, a nie znafcuf co to wywalają Sasala i połowę składu, bedą gwizdać, jeść chipsy i mają po 14 lat!
PAMIĘTAJCIE!2011-05-09 15:19:23
http://www.youtube.com/watch?v=wWi4PWEggQ4&feature=feedu
Pamiętajcie!2011-05-09 15:33:20
http://img827.imageshack.us/img827/6075/plakatd.jpg
Mks2011-05-09 17:05:17
Sasal to najsłabszy człowiek który kiedykolwiek trenował Koronę.Człowiek podkreślam.Nie trener.
Mks2011-05-09 17:10:56
Sasal to najsłabszy człowiek który kiedykolwiek trenował Koronę.Człowiek podkreślam.Nie trener.
hehehe2011-05-09 18:00:08
Mks - kogo widzisz jako zastępce Sasala? Nieudacznika Ulatowskiego? Miał gorszą zdobycz z bogatszą Craxą, niż Sasal teraz z bidną i ubogą kardrowo Koroną.
Lucker2011-05-09 18:14:21
Do tej 4, z której 2 wypadnie dołączył bym Golańskiego a właściwie od razy nie powinien być brany pod uwagę do składu, niech przemyśli swoje dotychczasowe dokonania !
chevanton2011-05-09 18:36:27
Taa to kogo za Sasala byś wziął ??? Cześka spod sklepu ??
Mks2011-05-09 18:42:31
@hehehe :
w tej chwili już jest za późno na zmianę Sasala na trenera.Można było brać Zielińskiego,Tarasia,Urbana.Nawet babka klozetowa z dworca PKP ugrała by więcej niż 6pkt na wiosnę.I byłoby taniej i śmieszniej!
papamuerte2011-05-09 19:48:06
Zajmij sie czyms innym a nie Korona! Takich błaznów nam nie potrzeba!
hehehe2011-05-09 19:51:40
to się określ czy za późno czy chcesz zmieniać, czy tak jęczysz tylko żeby zaistnieć. Sztuka dla sztuki?
Mks2011-05-09 20:19:01
@hehehe:
a widzisz gdzieś powyżej że teraz chcę zmieniać???
Napisałem że Sasal jest najgorszy w historii Korony,ale że już jest za późno na zmianę.Trzeba było go zmieniać miesiąc temu,po 9 meczach bez zwycięstwa.Ale dzięki piewcom jego "talentu" nie zrobiono tego i prawdopodobnie spadniemy przez to do 1 ligi.
クラウン2011-05-09 21:10:11
"Mks - kogo widzisz jako zastępce Sasala? Nieudacznika Ulatowskiego? Miał gorszą zdobycz z bogatszą Craxą, niż Sasal teraz z bidną i ubogą kardrowo Koroną." A na jesień to KORONA była bogatsza.
Sowa2011-05-09 21:25:35
Mecz z lechią będzie innego gatunku niż ten z arką. Więcej szans upatrywałbym na wyrwanie punktów z Gdańskiem, niż Gdynią. O ile lechia w lidze ma już "luzik" to arka z pewnością przeciwstawi się nam na całego. Nie ma co marzyć, że w spotkaniach tych będzie relaks, rekreacja z przebieżkami na boisku. Kto odpuści nawet w doliczonym czasie gry ten przegra. Nie zgadzam się z wypowiedzią trenera typu "Receptą na dobry wynik z Lechią ma być poprawa gry w obronie. –" bowiem jest to minimalizm. Mentalność, zero z tyłu jest porażką. Wolałbym motywacje i nastawienie typu, że chociażbyśmy tracili bramki to robimy wszystko, żeby strzelić przeciwnikowi jedną więcej i przypomnienie piłkarzom: "za...lamy" cały czas i tylko gwizdek sędziego daje odpoczynek, a nie krzyk kolegi, że faul, aut itp. Recepta: jeżeli w tych dwóch meczach nasza pomoc zneutralizuje pomoc przeciwników, przy pełnej dynamice, zaangażowaniu asekuracji i nadążaniu za akcjami pozostałych piłkarzy to mogę być spokojny o wyniki tych spotkań. Warunek sukcesu: wszyscy nasi piłkarze muszą dać z siebie więcej niż wszystko. Odpowiedź wkrótce.
mCK2011-05-09 21:35:22
Korona bogatsza niż Craxa? Chyba cię pogieło
Lucker2011-05-10 09:05:25
Znając mentalność Sasala to nastawi zespół w tych 2 meczach na remis ( bo 2 pkt.starczą do utrzymania)a to może być i będzie porażką !
クラウン2011-05-10 10:14:15
Jełopo to nie było stwierdzenie tylko pytanie.Nie wstawiłem tylko znaku ????
ande2011-05-10 10:16:17
Korona zacznie wygrywać jak wywalą SASALA,ktory doprowadzil do konfliktu w druzynie.Kluby z mnieiszym budzete sa przed nami.wieć przestancie piepszyć głupoty.
heh2011-05-10 11:36:43
ande - podaj 3 kluby przed nami z mniejszym budżetem
do chińczyka2011-05-10 11:42:40
Sam jesteś jełopem baranie. Moja wina że pisać nie umiesz? Taki jeden znaczek dużo zmienia. ? ! .
mCK2011-05-10 12:28:32
http://www.sports.pl/Pilka-nozna/Legia-z-najwiekszym-budzetem-dalej-Lech-i-Wisla,artykul,78301,1,381.html
Prosze!
ande2011-05-10 14:44:46
Ruch Chorzów,Widzew Łódż,Gks Bełchatów
ande2011-05-10 15:01:17
Ruch Chorzów,Widzew Łódż,Gks Bełchatów
testuje2011-05-10 15:11:10
testuje
rucki2011-05-10 15:11:44
emkaes
chevanton2011-05-10 15:12:42
Widzew Łódz,Gks Bełchatów maja mniejszy budżet od nas ? No prosze cie... Ruch,Polonia Bytom to tak.
leo beenhakker2011-05-10 15:12:51
jestem boski
mCK = mistrzCK2011-05-10 15:25:49
Do tej pory różne inne źródła podawały, że to Kolejorz zdominuje pod tym względem ligę. Jego budżet i tak będzie rekordowy, bo wyniesie 60 mln zł. Nie będzie jednak najwyższy. O pięć milionów więcej ma do rozdysponowania Legia Warszawa.

Trzecia w zestawieniu jest Wisła Kraków z 50 mln zł, a czwarty beniaminek Widzew Łódź (35 mln). Najbiedniejsza w nowym sezonie będzie Polonia Bytom, której budżet oscyluje wokół 10 mln zł.

Właśnie bytomianie, a także Ruch Chorzów, Korona Kielce i PGE GKS Bełchatów będą tymi ligowcami, których stan kasy w nowym sezonie nie zmieni się w stosunku do poprzednich rozgrywek. Budżety całej reszty wzrosną.
mCK2011-05-10 15:26:37
A tu link do stronki jakby ktoś nie wierzył:
http://ekstraklasa.wp.pl/kat,1740,title,To-Legia-bedzie-miala-najwiekszy-budzet,wid,12348655,wiadomosc.html
6 punktów2011-05-10 15:29:48
jakoś w to nie wierze.. w 4 też nie, w 3 też...
KibicCK2011-05-10 18:11:12
jutro kopacze znów naplują nam w twarz.......
as2011-05-10 18:22:08
cos mi sie zdaje ze spadamy z taką grą i z takimi dziadami jest to nieuniknione na pierwszy rzut oka widac ze zespół gra przeciw trenerowi a prezesina udaje glupa zamiast pogonic taktyka wlasnej połowy
sm22011-05-10 19:09:38
nie jęczeć, tylko się pomodlić o punkty, nowy właściciel czeka za progiem, tylko nie możemy spaść, a potem to już trenera z bożej łaski na pysk razem z tą bandą łamag jaką nam naściągał do zespołu i zaczynamy od nowa, miejmy nadzieje drogę ku świetlanej przyszłości ;)
mCK2011-05-10 20:01:31
Szykują się baaaardzo duże zmiany. Nie wiem czy na lepsze czy na gorsze, to się okaże. Na pewno początek pod względem frekwencji będzie dużo lepszy, bo każdy się zachłyśnie, że nowy sponsor, nowe nadzieje. Ale jak będzie później? No właśnie... nie psioczyć tylko trzymać kciuki za te 6 punkcików
jożin2011-05-10 20:23:35
A przed meczem Korony można skoczyć do Taboo na piwko :-)
marketing2011-05-10 20:39:24
jasne ! Hasło przy barze : "PIWO CKSPORT" ! :)
chevanton2011-05-10 21:31:40
Rok temu te każdy brzęczał ze spadniemy! Wiec wieczni malkontenci zamknijcie paszcze! Trzeba kibicować Koronie a nie narzekać !!!
MM2011-05-10 21:52:25
Co trzeba mieć w CV, żeby wybrali mnie na trenera Korony?
MM2011-05-10 21:54:05
Jagiellonia ma 15 000 000 PLN, tyle co Korona a ma 41 punktów, a gdyby nie sprzedali Grosickiego to mieliby mistrzostwo.
tomScyzor2011-05-10 22:01:27
No tak Probierz właśnie podał się do dymisji,ale słyszałem że jego to już Lech sobie zaklepał.Swoją drogą to się wyrąbiście zachował(wstyd).
obymniemialracji2011-05-10 22:23:01
ale czy pilkarzom oplaca sie nie spasc? przeciez jak sie utrzymaja to wejdzie sponsor i polowe wyrzuci bo juz im sie nie chce i sie nie nadaja i gdzie znajda prace za taka kase ? oby nie wszyscy na stadion i w 80 wychodzimy :)
Kibic2011-05-10 23:41:05
"....Michał Probierz, trener Jagiellonii: - Przegraliśmy w dziwny sposób, ale nie chcę komentować sytuacji, po której straciliśmy bramkę. Podjąłem decyzję o dymisji. Dziękuję wszystkim w Białymstoku za współpracę przez ostatnie trzy lata. Życzę zawodnikom powodzenia w końcówce sezonu, już bez mojej osoby. Wierzę, że temu zespołowi uda się awansować do europejskich pucharów. Moje odejście jest chyba jedynym sposobem, żeby jakoś wpłynąć na drużynę. Bardzo cenię Jagiellonię, decyzję podejmuję dla dobra tego klubu....."
jak widać panie Sasal niektórzy mają jaja.A pan spuszcza Koronę do 1 ligi i uważa pan że wszystko jest super!
gad2011-05-11 04:37:33
gdzie wychodzimy? bede popierał bandyte który kopie kobiety i jeszcze jedno jak był protest z kolporterem to ktos nas poparł bo jakos nie słyszałem,dobrali sie do dupy pyrom i Legi i nagle jakies protesty

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group