Rewolucja w składzie Korony na pewno. A czy na boisku też?

25-08-2013 23:13,

Po dwóch tygodniach treningów, czas na pierwszy sprawdzian pracy nowego szkoleniowca – Jose Rojo Martina. W poniedziałek Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Hiszpański szkoleniowiec zapowiada zmianę sposobu gry i myślenia swoich zawodników. Zmiany – i to ogromne – będą też w wyjściowej jedenastce.

Zaskakujące informacje docierały do nas od kilku dni. Plotki mówiły o tym, że na ławce rezerwowej mogą usiąść zawodnicy, bez których nikt sobie dotąd nie wyobrażał składu Korony.

Dzisiaj żaden oficjalny komunikat z klubu nie wyszedł, ale były piłkarz kieleckiej drużyny, Aleksandar Vuković potwierdził te spekulacje na swoim koncie twitterowym. Według Serba, w meczowej osiemnastce (!) nie znalazło się miejsce ani dla Pavola Stano, ani Tomasza Lisowskiego! Oznacza to, że obaj mecz obejrzą z trybun.

Dlatego właśnie teraz słowa trenera Pachety z piątkowej konferencji prasowej nabierają właściwego sensu: - Nie miejcie wątpliwości, że muszę bardziej się martwić o tych, którzy nie zostaną powołani i nie zagrają, niż tych, którzy grają (tłumaczenie za weszlo.com, bo tłumacz zatrudniony przez klub zupełnie przeinaczył wypowiedź Hiszpana).

Wszystko wskazuje na to, że na ławce rezerwowych usiądzie za to Artur Lenartowski, którego styl gry niezbyt pasuje do koncepcji wymyślonej przez Martina.

Dzisiaj pewne, niezagrożone miejsce w składzie ma tylko dwóch zawodników: Paweł Sobolewski i Michał Janota. Z każdym dniem rośnie też forma Jacka Kiełba. To właśnie to trio, wsparte Vlastimirem Jovanoviciem i jednym skrzydłowym (prawdopodobnie będzie nim Łukasz Sierpina) ma kreować grę zespołu w meczu z Piastem. Ma być szybko, po ziemi i kombinacyjnie.

W obronie szansę gry od pierwszych minut dostaną Radek Dejmek i Kamil Sylwestrzak. Zagadką jest pozycja napastnika. Najmniejsze szanse na występ ma Przemysław Trytko, a zacięta rywalizacja o to miejsce toczy się między Danielem Gołębiewskim a Karolem Angielskim. Według naszych doniesień, jutro zagrać może ten drugi.

Swoje problemy mają też rywale. Poniedziałkowy rywal Korony został w ostatnich dniach mocno zraniony. Gliwice na Szczecin zamienił Marcin Robak, najlepszy snajper drużyny. To zmiana, którą Piast mocno odczuje. Było to zresztą widać już w pucharowym spotkaniu zespołu z Zagłębiem Lubin. W pierwszej połowie na szpicy zagrał Tomas Docekal, po zmianie stron ustawił się tam Kamil Wilczek. Obaj jednak nawet nie mieli okazji, aby pokonać bramkarza gości.

-   Dlatego prosiłem o cierpliwość. Moja prośba odnosiła się do tego, żeby ci chłopcy poczuli się pewni siebie. Pamiętajmy, że etatowym, najbardziej wysuniętym graczem był w ostatnim czasie Marcin Robak. On też potrzebował trochę czasu, aby wejść  na taki poziom, jaki by nas satysfakcjonował. A ciężko jest tak automatycznie wskoczyć i zaprezentować swoje umiejętności – tłumaczy Marcin Brosz, opiekun gliwickiego zespołu.

Trenerowi Piasta, oprócz problemów w ataku, sen z powiek spędza też sytuacja w Koronie. - Inaczej by nasze przygotowania wyglądały, gdyby w Koronie wciąż  trenerem  był Leszek Ojrzyński, a inne podejście mamy, gdy funkcję ta objął  Hiszpan – przyznaje Brosz. - Obserwowaliśmy niedawny sparing Korony z Cracovią i jest widoczne inne podejście. Wiemy jak grają hiszpańskie zespoły i taki styl chce też wpoić swoim podopiecznym trener.  Pytanie jedna, na ile w tak krótkim czasie  uda mu się to wdrożyć. Korona to już jest  diametralnie inny zespół, różniący się   od tego, który widzieliśmy jeszcze nie dawno. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to przeciwnik wciąż bardzo wymagający, szczególnie na własnym terenie.  Czeka nas ciężka batalia – dodaje.

Bez wątpienia Brosz przypomni swoim podopiecznym, co działo się, gdy gliwiczanie ostatni raz zjawili się na Arenie Kielc. Wtedy Piast poległ - przegrał z Koroną wysoko, bo aż 0:4. Jak wiele jednak zmieniło się w Kielcach od tamtego czasu, pokazuje ciekawe zestawienie. Okazuje się, że w poniedziałek może zagrać w podstawowej jedenastce tylko trzech piłkarzy, którzy wtedy pojawili się na boisku! Mogłoby wprawdzie pięciu, ale szanse na występ Lenartowskiego i Kamila Kuzery są marginalne.

Mecz Korony z Piastem rozpocznie się o godz. 18. Tradycyjnie zapraszamy do naszego portalu na relację na żywo Scyzorykiem wyryte! z tego spotkania.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

benton2013-08-25 23:24:32
Czy usunięcie ze składu Lisa jest dobrym posunięciem ciężko stwierdzić. Natomiast co do "Stanio" jestem za. Jest on autorem wielu straconych goli
Bez lisa2013-08-25 23:41:32
Jezu bez Lisowskiego to będzie inna drużyna, jeszcze niech wywali ze składu Golańskiego i git..
kasztelan2013-08-26 00:03:10
Wietrzenie szatni z ludzi ojrzyńskiego się zaczyna....

Ciekawe na ile meczowa osiemnastka jest dziełem Pachety a na ile TRENERA Kobylańskiego i II trenera Chojnowskiego.....

Jak jeszcze w pierwszej 11 jutro zobaczę Stąporskiego to .....

Hiszpan Marionetką?
M_M2013-08-26 00:59:35
Mam złe przeczucia... :/
kryspin2013-08-26 07:20:49
Ludzie...dajcie trenerowi czas i dajcie mu popracować.
Levego ze Śląska też wszyscy "hejtowali" i chcieli zwalniać a jak popracował dłużej to widać zajebiste efekty (Ślask gra najbardziej atrakcyjna piłke w lidze w tym momencie).
Czasu i cierpliwości....
sad2013-08-26 09:40:39
co śląsk gra? Piach a nie atrakcyjnĄ piłkę
Co do zmian, widzę że i na fb i tu sporo football managerów, jezu jak wam się skład nie podoba to trudno, bo przyszedł nowy trener to musi być identyczna jedenastka? A gdzie element zaskoczenia którego za Ojrzyńkiego nie było wcale? Zero, zawsze taki sam skład mimo kolejnych porażek, rozpracowali nas wszyscy ale wam wydaje się to niemożliwe, przyszedł nowy trener ma swój pomysł, ocenił graczy po treningu i ma wizję i to jest dobre. Dziś hejterzy bo nie ma tego i tego a jak wyjdzie Angielski strzeli ze 2 Korona wygra to będziecie paczetę po dupie lizać? Eksperci od siedmiu boleści
precz z trollami2013-08-26 09:57:38
ZAMKNIJCIE SIĘ WRESZCIE HEJTERZY I PŁACZKI. MORDY W KUBEŁ I DAJCIE TRENEROWI PRACOWAĆ. PO 4 MECZACH BĘDZIEMY OCENIAĆ !!!
CK2013-08-26 11:16:09
Powinniście zapraszać na stadion, a nie do jakiegoś drzeworytu :)
Ryj2013-08-26 12:40:53
Powiem krótko. Wszyscy na stadion!
Fudbaler2013-08-26 13:04:25
A może nie oceniajcie , jak nie wiece co się dzieje na treningach. Trener nie zna nazwisk i nie zdaje się na nie, tylko wybiera skład ze zgrania. Przypuszczam, że brak Lisowskiego jest spowodowany wcześniejszą kontuzją, a Stano najwyraźniej nie spodobał się trenerowi :D
piotrek2013-08-26 13:10:08
Po co lamentowanie i ujadanie? Bo wlasnie tak jak Ojrzynski przyspawalismy sis do jednego skladu. To nic ze kazdy trener mial Korone rozrysowana od A do Z! Wystarczylo wytrzymac kondycyjnie i git. Teraz czas na zmiany wiec dajmy trenerowi kredyt zaufania a na oceny i spostrzezenie przyjdzie czas
gnom2013-08-26 13:34:40
Vuko mógłby się już zająć swoją Legią. Obrona była naszą najsłabszą formacją za Ojrzyńskiego dlatego kreatywni zawodnicy II linii musieli bronić zamiast atakować. Dla mnie te zmiany nie są żadnym zaskoczeniem. Stano najlepszy czas ma już za sobą i bardziej przydawał się w polu karnym przeciwnika niż w swoim. Lisu jest od roku bez formy i grał tylko dlatego, że nie było w klubie żadnego zawodnika na jego pozycję. W obronie tylko Golański grał na ligowym poziomie. Malar cofał się w rozwoju z miesiąca na miesiąc. Niestety nie mamy napastnika do gry kombinacyjnej i nie liczyłbym na Korzyma w takim wariancie. Bardzo jestem ciekaw jak to będzie wyglądało dzisiaj na żywo.
Koroneczka Pachety2013-08-26 14:46:04
nareszczie ktos zauwazyl ze ten drewniak sie nie nadaje a chlopak Dejmek siedzi na lawce i sie marnuje! golanski - dejmek malarczyk - sylwestrzak druga sprawa pupil ojrzynskiego (lenartowski) nareszcie usiadzie na lawce przeciez chlop do 1 ligi nie wiem czy sie nadaje... narazie same dobre posuniecia zobaczymy jak bedzie to wygladalo na boisku pozdrawiam!:)
walet®2013-08-26 14:51:56
No ha pasado nada.....
walet®2013-08-26 15:53:53
0:2 hehehe
Joker2013-08-26 16:32:56
Waleciku, a skąd u ciebie taka biegła znajomość języków obcych? :)
matti52@op.pl2013-08-26 16:56:13
nowy trener, jego warunki i jego wizja... ocenimy później. Był Sasal, Ojrzyński... Teraz mamy innego trenera. Uwierzmy w jego możliwiści.
walek@2013-08-26 17:17:17
Nawet walet przewiduje: Piast O, Korona 2 he he he
walek@2013-08-26 20:09:18
Z czystym sumieniem składam gratulacje waletowi, który tak pięknie przewidział wynik meczu, he he he! szalet! ty pajacu! Nie kompromituj się!!!
ex ciota waleta2013-08-27 07:18:03
Proszę was kibice! Nie gnębcie tak waleta, bo chłopak się załamie i nic więcej nie napisze. A tak fajnie się czyta te jego głupotki...

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group