Ostre słowa kapitana Korony. „Jeżeli w naszej szatni są prawdziwi mężczyźni to...”

31-08-2014 01:18,

W mijającym tygodniu Pawłowi Golańskiemu urodził się syn Marcel, ale piłkarz Korony nie mógł zrobić jeszcze dla niego kołyski. A wszystko za sprawą porażki 0:3 przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok. - Trzeba po męsku porozmawiać w szatni – przyznał kapitan kieleckiej drużyny.

- Chciałem podziękować wszystkim kibicom, którzy skandowali imię i nazwisko mojego syna. To dla mnie wyjątkowa sprawa i dozgonny szacunek dla tych kibiców – powiedział Golański. - Co do naszej gry, to trudno to skomentować, bo są duże nerwy. W pierwszej połowie mieliśmy dobre sytuacje, a straciliśmy dwie bramki. To kuriozum. Już nie wiem, jak to nazywać, bo po każdym meczu jest taka sama gadka. Znów straciliśmy w dziecinny sposób bramki, nie wiem z czego to wynika, czy to brak koncentracji, jakieś fatum... Może brak umiejętności. Nie wiem, jak to opisać – przyznaje.

Sytuacja Korony robi się coraz bardziej dramatyczna. - Po siedmiu kolejkach nasza sytuacja w tabeli jest tragiczna. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Teraz jest przerwa na kadrę i każdy będzie mógł sobie przeanalizować jakie robi błędy, przemyśleć swoją postawę i zastanowić się nad przyszłością, bo ja nie dopuszczam takiej myśli, żeby w Kielcach nie było Ekstraklasa. Nasza postawa na boisku, nie jest optymistyczna. Teraz już każdy mecz będzie za 6 punktów – nie ma wątpliwości popularny Golo.

Piłkarze Korony liczyli, że mecz z zespołem z Białegostoku będzie tym w którym dojdzie do przełamania. - Tak sobie powiedzieliśmy przed meczem i do straty pierwszej bramki wszystko realizowaliśmy. Bramkarz Jagiellonii zagrał najlepszy mecz w życiu i wybronił trzy ciężkie sytuacje. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że to można jeszcze wyciągnąć, ale nie możemy iść na hurra, bo Jagiellonia grając na wyjeździe i mając dwubramkową przewagę będzie się nastawiała na kontry i tak było. 0:3 to jest dla nas wstyd. Trzeba sobie w drużynie po męsku porozmawiać, bo tak nie może być dalej. Braku ambicji nikt nie może nam zarzucić, ale to jest Ekstraklasa tu potrzeba jeszcze trochę jakości i wyrachowania – nie kryje prawy obrońca, który w ostatnich spotkaniach wystawiany był jako ofensywny pomocnik.

Sporym problemem Korony jest to, że zawodnicy nie do końca realizują założenia swojego szkoleniowca, Ryszarda Tarasiewicza. - Trener nam powiedział jasno, czego oczekuje od nas. W tej lidze trzeba grać prosto i dużo biegać, ważna jest ambicja. Czasami w naszych głowach rodzą się dziwne pomysły. Po wyniku można powiedzieć, że to była katastrofa, ale po pierwszej połowie nie zasługiwaliśmy na 0:2, ale taka jest piłka nożna. Nikt z nas nie chowa głowy w piach. Jesteśmy mężczyznami i bierzemy na siebie porażkę. Nie jest sztuką pójść do domu i popłakać się, że spadniemy z ligi. Jeżeli tak zrobimy to nasza sytuacja będzie katastrofalna. Mam nadzieję, że każdy z nas jest na tyle charakternym facetem, że zrobi wszystko, abyśmy w następnych meczach walczyli i zdobywali wreszcie punkty – mówi z nadzieją kapitan Korony.

Kielczanie grają fatalnie w obronie i bramki, które tracą są wynikiem błędów indywidualnych. - W każdym z tych siedmiu meczów – z wyjątkiem gola na 0:2 z Górnikiem – traciliśmy wszystkie bramki w sposób skandaliczny – przyznaje Golański.

- Nie będzie łatwo się podnieść, ale jeżeli w szatni Korony są mężczyźni, to na pewno w kolejnych meczach damy z siebie wszystko i będziemy mieli okazję, aby punktować – dodaje na koniec zawodnik Korony.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gnom2014-08-31 01:25:10
Paweł odpuść sobie, zdrowie ważniejsze. Wylecz kontuzję i dopiero graj bo gra do 60 minuty jest bez sensu.
1973_ck2014-08-31 02:41:44
Wywalic szrot i dno pilkarskie ze skladu, zastapic ich najlepszymi zawodnikami z rezerw, jacy by oni nie byli przynajmniej beda sie starac. Jak moze sie pilkarzom siedzacym na lawce przedewszystkim ale i tym z pierwszego skladu chciec grac jak widza taka patologie biegajaca po boisku? Bez bramkarza tez grac sie nie da.
tl63ok2014-08-31 05:02:27
Zgadzam się. W szatni musi coś drgnąć. Ale czy po takich wynikach władze klubu nie powinny zareagować? Zresztą sam trener powinien podać się do dymisji
Marynarz19702014-08-31 06:16:27
Golo przez dwadzieścia lat grasz na pozycji prawego obrońcy , a nie jakiegoś podwieszonego napastnika Taraś to chyba zmysły postradał od wódy
ola b2014-08-31 08:28:16
Ambicje ambicjami ale w grze Korony nie ma pomysłu. Strzały z daleka są może efektowne ale mało efektywne, stałe fragmenty gry-katastrofa, brak możliwości szybkich kontr jak z przodu tylko Trytko który ma problem z opanowaniem piłki. O indywidualnych umiejętnościach szkoda nawet pisać, bo mógł bym obrazić bramkarza... Początkowe ustawienie z trzema stoperami jest dobre na drużyny z najwyższej półki, a nie tak fatalną obronę jak u nas. Przyjdzie kolejny nowy trener ale z góna się twarogu nie zrobi.
judasz2014-08-31 08:54:39
Golański ty też nie smuć. Na Pachetę mówiłeś że druzynę nie motywuje, bo takich profesjonalistów jak wy to trzeba motywować. Więcej smichów chichów zamiast poważnego przyłożenia się do pracy, to potem wychodzi kalectwo na boisku. Olewaliście kibiców od wiosny, graliście po 45min. odpuszczaliście, bo strach w oczy zajrzał że was \"profesjonalistów\" rozgonią na 4 strony świata. Teraz możecie być dumni, macie treneiro bez pojęcia, co pozwala na wszystko, a sam jak ma udzielić wywiadu to tylko pajacuje. 1p w tabeli a u was sielanka. Każdy człowiek gdyby jego zakład miał zbankrutować to by go to ruszyło i pracował by ciężej, żeby było lepiej, tylko nie kopacze. Ci luz blues. Jak nie tu to gdzieś indziej.
Wl2014-08-31 09:19:00
Po każdym meczu te same słowa. Trzeba się, zastanowić , przeanalizować, obejrzeć video, uderzyć się w pierś. Ale prawda jest taka, że poza Golańskim nikt nie ma umiejętności na eksrtaklasę. I takie powinny być zarobki, skoro nikt nie wywiad wywiązuje się ze swoich obowiązków w pracy.
qolo2014-08-31 09:35:36
taka karma, śmiałeś się z rugbisty i nutelli to smarowidło teraz wychodzi, przypominam tylko:
"Golański: Przed meczem jem naleśniki z Nutellą" - Po głośnym wywiadzie z byłym trenerem przygotowania fizycznego Korony Kielce, Michałem Adamczewskim, głos zabrał w Przeglądzie Sportowym Paweł Golański. Piłkarz odpowiada na zarzuty trenera i opowiada o swojej diecie.
>Paula Duda („PS”): Co jadł pan dziś na śniadanie?<>Nutellę (śmiech). >Codziennie?! Nie. Tylko przed meczami. Na zgrupowaniu przed spotkaniem z Piastem Gliwice poprosiłem o tę Nutellę, o której tak jest teraz głośno i zabawnie, bo jej nie było. Nie jesteśmy dziećmi, żeby przed nami chować jedzenie. To jest śmieszne i niedorzeczne. Jesteśmy profesjonalistami. Poza tym nakładam jej odrobinę, a nie cały słoik. Za bardzo zostało to rozdmuchane. Podchodzimy do całej sprawy z humorem. Mówienie w prasie, że jesteśmy drużyną bez charakteru, świadczy o Michale. O jego jakimś kompleksie. Nie wiem, czy zdaje sobie sprawę z tego, że dzięki Koronie mógł wypłynąć, pokazać się. Powinien przyjść do nas, podziękować za współpracę i zamknąć temat, a nie opowiadać jakieś niestworzone historie o tkankach tłuszczowych.
>Naprawdę nie uważa pan, że profesjonalny piłkarz nie powinien jednak sięgać po krem czekoladowy, nawet w małych ilościach?
>Gdybym przed wyjściem na boisko zjadł tłustego hamburgera, mogłoby to mieć opłakane skutki. Ale jak człowiek zje Nutellę albo napije się coli raz na jakiś czas, to nie ma to żadnego negatywnego wpływu. Nie dajmy się zwariować. Kilka razy mi się zdarzyło, nawet w Steaule, pić colę w przerwie, kiedy było bardzo gorąco. W Bukareszcie nieraz po meczu do szatni przynoszono pizzę, a doktor wręcz zalecał każdemu zjeść po kawałku w celu uzupełnienia węglowodanów. Messi czy Cristiano Ronaldo nigdy nie wypili coli albo nie zjedli Nutelli?
ck2014-08-31 09:41:09
Golo, Kiełb, Leandro. 3 zawodników z charakterem, chcących walczyć to mało. Reszcie sie po prostu nie chce.Do tego Kiełbik z niepoukładana głową. To zostaje nam tak naprawde 2 zawodników. Nawet w lidze piątek byłby problem ze składem.

We wczorajszym meczy najemnicy grali taktyką: głowa w dół i nos w ziemie tak sie ligi nie wygrywa. Tyczka do fasoli, którą ominąć przy odrobinie chcęci i umiejętności nie jest trudno.

Nasz dramat rozpoczął sie od zatrudnienia Kobylańskiego, wypuszczenia Ojrzyńskiego (przynajmniej mecze u siebie wygrawaliśmy, a jak nie - to walczyliśmy dup.mi po ziemi.) a potem Stano, Korzyma i Zbycha (bo chyba nikt nie wierzy w jego kontuzję)

Najemnicy od niemieckiego "sponsora" niech sobie szukaja nowego klubu
Wy...dalać!!!!
Zostac moze tylko Leandro.
Koroniarz2014-08-31 09:53:08
Wyrzucić murzynów brak umiejętności na naszą marną ekstraklasę ,wpuścić młodzież ,nie wiem czy będzie lepiej ale na pewno będzie ambicja i koroniarski charakter .Golo zrób z tym porządek
@golo2014-08-31 09:55:50
Moze gdyby wszyscy w szatni jedli Nutellę to by mieli wiecej chęci i pary w nogach? Bo co jak co ale Pawłowi tego odmówić nie mozna.
ck2014-08-31 10:07:45
p.s. ..no i moze jeszcze Vanja...ale jak sam mówi - tylko do zimy. To też mało pocieszajace...
Marcel2014-08-31 10:18:57
Adamczewski przestań płakać
Marcel2014-08-31 10:19:06
Adamczewski przestań płakać
hh2014-08-31 10:38:44
Przestańcie już tego Vanję wywyższać bo wcale taki dobry nie jest. Rozegrać nie umie, uspokoić gry nie umie, wszyscy mijają go jak dziecko, a jak zrobi dwa udane odbiory to nagle wielki pan piłkarz. Jova to samo. Szczęście, że po jego babolach obrona jakoś sobie radziła bo wynik mógłby być trochę wyższy.
Koroniarz2014-08-31 10:50:00
Dajcie spokój z tym Leandro. Słabizna i tyle. Z przodu nic nie wnosi, z tyłu katastrofalne błędy, za to do urwania nogi dobry, kartki prawie w każdym meczu i z tego powodu nie zagra na szczęście w następnym spotkaniu. Strasznie szybko piłkarzyki wczoraj do szatni się chowali, a ludzie z trybuny "długiej" też chcieli z nimi pogadać...
Koroniarz2014-08-31 10:53:14
z hh za to się zgodzę, bez przesady z tym Vanją, a Jova gra po prosty tragicznie, mijają go jak pachołka, głupie straty w okolicach własnego pola karnego.
colombo2014-08-31 11:03:34
Małecki i Sylwestrzak to się nadają do drugiej ligi szóstek do klubu FC Albatros razem z Karolem Krawczykiem i Tadeuszem Norkiem.
Don2014-08-31 11:09:28
Pan Szanowny Tarasiewicz zmienił ligowego średniaka w czerwoną latarnię ligi.
Chcemy Koronę grającą pressingiem, z dużym zaangażowaniem. Z wolą walki.
Po co te eksperymenty? Po co te zmiany pozycji? Skoro coś funkcjonuje poprawnie to można jedynie to szlifować i wyciągnąć z tego jak najwięcej. Z całym szacunkiem ale pan Golański nie jest ofensywnym pomocnikiem, ale za to jest najlepszym prawym obrońcą w lidze.
Za dużo novum chciał wnieść R.T. i wychodzi z tego jedno wielkie... nic.
A skoro ten francuski zaciąg jest u niego tak duży, że chce sobie zrobić swoją mają Francję w naszym Klubie to niech lepiej odejdzie już dziś.
Kibic2014-08-31 11:46:39
elegancja Francja - buhahahahhaha
sergioaguero2014-08-31 11:58:32
Tak apropo to pierwsza bramka zdobyta przez Jegiellonię była strzelona ręką. Ten Leandro to kompletny dramat razem z Kuzerą, Małeckim, Kosiorowskim, Kwietniem i Khizniczenka -co ci ludzie robią w Koronie. Jestem pewien na 100 %, że jak Bóg da i kiedyś odejdą z tego klubu, żaden klub z ekstraklasy ich nie zatrudni. W Kielcach nie ma lewego obrońcy - niestety drużyna grająca w ekstraklasie przez całą przerwę letnią nie potrafiła znaleźć jednego gościa na tę pozycję - żenada. No i wychodzi na to, że już lepiej jak Sylwestrzak gra na lewej stronie - przynajmniej potrafi dośrodkować. A tan eksperyment z tym Małeckim w składzie to już nie wiem samobójstwo co najmniej. Czy Tarasiewicz w ogóle bywa na III lidze????? Małecki już pokazał klasę z Poroninem (trójka w plecy) - i wypisz wymaluj tak jak i w tamtym meczu tak i w tym z Jagą gość przy dośrodkowaniach stoi w bramce jak kabanos. Probierz obejrzał na korona tv skrót meczu rezerw i wystarczyło - walcie dośrodkowania na 5ty metr gość ma zapuszczone korzenie w bramce - no i wystarczyło. NA następny mecz oczekuję w końcu konkretnego składu Z Cerniauskasem w bramce, Kapo na rozegraniu, Tryto w ataku i Muse z Dejmkiem w obronie. Wartało by także kupić skrzydłowego do pierwszej jedenastki - i dajcie spokój z tym Oziębałą , bo to już nie jest smieszne.
As2014-08-31 12:00:55
Dramat Korony zaczął sie od pozwolenia Ojrzynskiemu na transfery: Zawistowski, Fosmanczyk, Sierpina, Shlakotin, Bodzioch, Japończyk Saito, Szekely, Staporski, Adamek, Zewlakow, Gołębiewski. Gdzie oni sa? To było 11 nieudanych transferów, które chciał Ojrzynski. Ojrzynski jest powiązany z Markiem Profusem, który obiecał kupić Koronę. To była tylko zmylka, żeby wprowadzić trenera do klubu i robić biznes na transferach. Teraz robi to Tarasiewicz. Trenerzy maja krótkie kontrakty i interesuje ich tylko kasa, a nie to co będzie sie działo w klubie po ich odejściu. To jest Polska myśl szkoleniowa. Pacheta chciał sprowadzić piłkarzy z Hiszpani, ale dopiero po roku pracy. Nie pozwolono mu na to, bo za bardzo sie na tym znał. Chciał piłkarzy, którzy chcą grać w piłkę a nie jeść nutelle. Przestańcie z tym mitem Ojrzynskiego
sergioaguero2014-08-31 14:04:33
No i as ma 100 % racji. Każdy narzekał na Pachetę - a kto był na chociaż jednym treningu prowadzonym przez niego??? Wg mnie fachowiec jakiego w tym klubie jeszcze długo nie będzie
MemphisCK2014-08-31 14:28:30
Chłopaki mają problem z głowami, Kiełb jak coś mu nie wyjdzie wariuje, Kuzera skacze z mordą do sędziego. A i chęci nie ma... Ale za to pensje są odpowiednie to i grać nie trzeba. A i często grę w kręgle trenują.
kingso2014-08-31 14:46:28
a ja tam wolałem już Koronę za Pachety, widać że człowiek miał pojęcie o futbolu na światowym poziomie. Połączyć to tylko z odpowiednim przygotowaniem motorycznym i nie byłoby tak źle.

Ostatnie wiadomości

W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.
Niemiecki dziennik Bild poinformował o zainteresowaniu ze strony Magdeburga bramkarzem Industrii Kielce Andreasem Wolffem. Czy kluczowy zawodnik Mistrzów Polski może opuścić klub?
Korona Kielce przystępuje do 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w której zmierzy się z Radomiakiem Radom. Do rywalizacji dojdzie na kieleckiej Suzuki Arenie. O której rozpocznie się ten mecz i gdzie można go obejrzeć?
29. kolejka Ekstraklasy, w przypadku Korony Kielce, oznacza spotkanie z Radomiakiem Radom. Od lat zwaśnione ze sobą kluby dziś zagrają na Suzuki Arenie o trzy punkty. Dla żółto-czerwonych komplet "oczek" będzie kolejną życiodajną kroplówką w walce o utrzymanie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej NA ŻYWO, jaką zrealizujemy na CKsport.pl.
Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group