Odbiją, albo dobiją. Pojedynek na dnie ekstraklasy

20-09-2013 21:33,

Tak złych czasów w ekstraklasie kibice Korony nie pamiętają. Kielczanie wciąż nie potrafią wejść dobrze w aktualny sezon notując kolejne słabe mecze. A przed nimi pojedynek z rywalem wyjątkowo trudnym i niewygodnym. Trener Jose Rojo Martin będzie miał w sobotę ogromną szansę na zapisanie się w historii kieleckiego klubu. Albo wygra z Zagłębiem i przełamie aż dwie negatywne passy złocisto-krwistych, albo na dobre zadomowi się ze swoją drużyną na ostatnim miejscu w tabeli.

Po katastrofie w obronie w meczu z Legią wydaję się, że gorzej już nie będzie. Kielczanie w pojedynku z mistrzem Polski popełnili chyba wszystkie możliwe błędy w defensywie. Hiszpański szkoleniowiec Korony miał cały tydzień na odpowiednie wyciągnięcie wniosków z tego spotkania. Dodatkowo ważną informacją jest powrót do pełni zdrowia Pawła Golańskiego, którego brak był widoczny w ostatnich spotkaniach. Kto, jak kto, ale on doskonale wie, czego należy się spodziewać po „Miedziowych”. Wszystko wskazuje na to, że wobec kontuzji Radka Dejmka, obok popularnego „Gola” w sobotę wybiegnie Pavol Stano i Piotr Malarczyk. Partnerować im będzie zapewne na lewej obronie Tomasz Lisowski, który pokazał w meczu z Legią, że w kwestiach sportowych wcale nie odstawał od swoich rywali na tej pozycji.

Spory problem trener Pacheta będzie miał z załataniem dziury w środku pola. Przedłużyła się bowiem absencja Vlastimira Jovanovicia spowodowana urazem uda. Pewniakiem do gry zdaniem hiszpańskiego szkoleniowca jest Artur Lenartowski, który dał dobrą zmianę w poprzednim meczu. Być może obok niego zobaczymy Michała Janotę, który na pozycji środkowego pomocnika był już sprawdzany przez Jose Rojo Martina. Po dobrych 45 minutach z Legią, logiczną wydaje się obecność w pierwszym składzie Serhyia Pyłypczuka. Ukrainiec, mimo, że jest nominalnym lewym obrońcą bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich zadań ofensywnych. Na drugim skrzydle pojawi się zapewne Paweł Sobolewski, który przeżywa w Koronie drugą młodość i jest obecnie najlepszym zawodnikiem złocisto-krwistych. W ofensywie „Sobola„ wspomagać go ma Jacek Kiełb, który wciąż nie może ustabilizować swojej formy w tym sezonie. Miejmy nadzieje, że mecz z Zagłębiem będzie dla niego przełomowy. Niewykluczone jednak, że będzie musiał to spotkanie rozpocząć z ławki rezerwowych. Możliwe, że hiszpański szkoleniowiec zdecyduje się w sobotę na grę dwoma napastnikami.

I to forma ofensywnej trójki drużyny Korony wydaje się największą niewiadomą. Karol Angielski dopiero zbiera szlify w ekstraklasie. Daniel Gołębiewski ostatni raz bramkę w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył w maju bieżącego roku. Przemysław Trytko z kolei wciąż nie potrafi odbudować się po pobycie w czwartej lidze niemieckiej. Dylematy hiszpańskiego szkoleniowca przypominają, więc trochę wróżenie z fusów. Wydaje się jednak, że po eksperymentach w meczu z Legią, Jose Rojo Martin tym razem postawi na jedenastkę, która będzie występowała na swoich nominalnych pozycjach.

W ostatnich dniach wydawało się, że sobotnia konfrontacja będzie miała dodatkowy smaczek w postaci Leszka Ojrzyńskiego. Rzeczywistość pokazała jednak, że plotki o niemalże pewnym zatrudnieniu byłego trenera Korony w Lubinie były tylko wymysłem dziennikarzy. W ekipie przeciwników złocisto-krwistych nastroje są równie bojowe. Zagłębie podobnie jak kielczanie zajmuje najniższe miejsca w tabeli ekstraklasy. Obie drużyny mają, więc szansę na odbicie się od dna. Mimo ostatnich fatalnych wyników, jakie notuje drużyna Adama Buczka, to gospodarze są faworytami tego meczu. Żadna inna drużyna nie jest bowiem tak niewygodnym przeciwnikiem dla ekipy z Kielc. Bilans spotkań zdecydowanie przemawia za ekipą Zagłębia - 7 wygranych, 6 remisów i tylko jedno zwycięstwo Korony.

Jeśli dodamy do tego passę meczów bez wygranej na wyjeździe, teraz przed tym meczem będzie dla podopiecznych Jose Rojo Martina jeszcze trudniejszy.

Kielczanie nie mają już nic do stracenia. Limit błędów został już wykorzystany w poprzednim meczu, więc wydaję się, że teraz będzie już tylko lepiej. Ze smutkiem trzeba dodać także, że niektórzy wyróżniający się zawodnicy mogą powoli walczyć o przyszłe transfery do lepszych klubów. Takie to trudne czasy nastały teraz w Kielcach.

Początek sobotniej konfrontacji Zagłębia i Korony zaplanowano na 20.30. Zapraszamy na relację Scyzorykiem wyryte! z tego spotkania.

Fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Irek2013-09-20 22:26:50
z takim prezesikiem,dyrektorkiem,trenerkiem i piłkarzykami do 1 ligi w tym sezonie spadamy
Mili2013-09-21 00:30:44
No i git !!!
Będzie wyjazd na Niecieczę ;-)
no stety2013-09-21 02:47:44
1 liga nie byłaby taka zła. Gorzej, jak wylądujemy w 4
Luker2013-09-21 08:26:26
Poraz kolejny obstawiam porazke i juz nieldugo bede mial 10 baniek na wykup Korony. Czas zarzadu KORONY dobiega konca.
sergioaguero20122013-09-21 10:02:32
A ja jestem pewien, że w dniu dzisiejszy piłkarze w końcu złapią się za jądra i wygrają o ile w podstawowym nie wyjdzie Sylwestrzak i Angielski. Skład dający 3y punkty w dniu dzisiejszym: Małkowski - Golański, Stano, Malarczyk, Lisowski - Lenartowski - Philipczuk, Sobolewski, Janota, Kiełb - Gołębiewski - trenerze Pacheta niech pan przestanie stawiać na Angielskiego - nic z tego nie będzie
CK732013-09-21 10:11:10
Od 19 kolejek nie wygraliśmy na wyjeździe...
a w Lubinie ani razu...
Wnioski nasuwają się same :(
Niemniej jednak ja wierze kiedyś musi być ten pierwszy raz !!!
Pimpus2013-09-21 12:06:05
Nasi chlopcy maja trudne zadanie.
Mam nadzieje,ze "trener" Kobyla wystawi optymalny sklad.
Egon2013-09-21 12:43:04
Pyłypczuk nie jest nominalnym obrońcą tylko nominalnym pomocnikiem. Proponuje redakcji spytać go samego, na jakiej pozycji gra lepiej. Obrońce to chyba z niego Kobylański zrobił.
Egon2013-09-21 12:43:59
Pyłypczuk nie jest nominalnym obrońcą tylko nominalnym pomocnikiem. Proponuje redakcji spytać go samego, na jakiej pozycji gra lepiej. Obrońce to chyba z niego Kobylański zrobił.
Piotr2013-09-21 13:29:01
Ja to widzę tak: Lubawski wąsem zagrywa do Chojnowskiego, Chojnowski zwalnia dwóch najlepszych obrońców Zagłębia, podaje do kobyły, a kobyła racicami tyłem do bramki strzela gola.
Ares2013-09-21 14:32:10
Z Pyłypczuka obrońce to zrobił chyba Kobylański. Wystarczy go spytać, przecież to jest nominalny pomocnik.
walet®2013-09-21 15:26:00
3:1

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group