Korzym: „Chciałem się związać z Kielcami na dłużej… Dzisiaj mieszkam w Bielsku”
Maciej Korzym bez wątpienia na stałe już wpisał się w historię kieleckiej Korony, jednak w wyniku oszczędnościowej polityki klubu musiał on pożegnać się z Kielcami i wzmocnić Podbeskidzie Bielsko-Biała. - Zmieniłem ostatnio klub, bo tak musiało być i obecnie jestem w Bielsku, i walczę dla Podbeskidzia – przyznał napastnik po poniedziałkowym spotkaniu.
Zgromadzeni na trybunach Kolporter Areny kibice nie szczędzili zawodnikowi owacji. - Kibice przyjęli mnie bardzo miło i jestem im za to bardzo wdzięczny. Zmieniłem ostatnio klub, bo tak musiało być i obecnie jestem w Bielsku, i walczę dla Podbeskidzia – przyznał „Korzeń”.
Jak on sam wspomina okres gry w Koronie? - Spędziłem w Kielcach sympatyczne cztery lata i dosyć blisko trzymam się z chłopakami z „Młyna”. Wróciłem do domu, bo nadal mam tu swoje mieszkanie. Chciałem się związać z Kielcami na dłużej, ale życie potoczyło się inaczej i mieszkam teraz w Bielsku – powiedział napastnik.
Podbeskidzie przystępowało do spotkania z Koroną w roli faworyta, lecz jednak nie sprostało wysoko postawionym oczekiwaniom. - Czasami się właśnie takie mecze gorzej gra. Mieliśmy swoje założenia i widocznie nie realizowaliśmy ich do końca, bo przegraliśmy. Będziemy mieć analizę i w najbliższym meczu powalczymy o trzy punkty – zakończył Korzym.
Autor: Wojciech Staniec II
fot. Paula Duda
Wasze komentarze