Jest trwoga, ale i nadzieja. Korona poszuka przełamania w stolicy

23-08-2014 17:10,

Dawno nie było meczu, do którego sympatycy Korony Kielce podchodziliby z aż takim brakiem optymizmu. Ciężko jednak oczekiwać od żółto-czerwonych przełamania się właśnie w niedzielę, gdyż ich rywalem będzie mistrz Polski – Legia Warszawa. Ekipa ze stolicy jest jednak pomiędzy meczami o wejście do fazy grupowej Ligi Europy. Na pewno przeciw kielczanom nie wybiegnie najsilniejsza jedenastka „Wojskowych”.

Legioniści w poprzedniej kolejce rozbili na wyjeździe Jagiellonię Białystok 3:0. Prawdziwy cel podopieczni Henninga Berga osiągnęli jednak w czwartek, kiedy po golu Ondreja Dudy wygrali w Kazachstanie z Aktobe 1:0. Już 28 sierpnia warszawian czeka rewanż z drużyną ze Wschodu, który zadecyduje o tym, czy zagrają oni w fazie grupowej Ligi Europy.

Bogusław Leśnodorski, prezes warszawskiej drużyny, napisał na Twitterze, że „warto przyjść na mecz, ponieważ wybiegnie ciekawy skład”. Na pewno zestawienie Legii będzie się znacznie różniło od tego z czwartku, gdyż pierwszy garnitur będzie oszczędzany na mecz z Aktobe. Jak jednak pokazały poprzednie mecze ligowe „Wojskowych”, nawet teoretycznie słabsi piłkarze drużyny ze stolicy potrafią zrobić różnicę i zdecydowanie okazać się lepszymi od swoich przeciwników.

Korona jedzie do Warszawy mocno osłabiona. Z powodu kontuzji na Pepsi Arenie raczej nie zagrają m.in. Serhij Pyłypczuk, Bartosz Kwiecień, Paweł Sobolewski czy Przemysław Trytko.

Szansę debiutu w żółto-czerwonych barwach powinien otrzymać Olivier Kapo. Francuski napastnik podpisał kontrakt z kieleckim zespołem przed tygodniem, a kibice „złocisto-krwistych” wiążą z nim spore nadzieje.

Legia obecnie plasuje się w czołówce tabeli i w potyczce z Koroną będzie walczyła o ligowe podium. Zespół z województwa świętokrzyskiego znajduje się na drugim biegunie klasyfikacji i zamyka stawkę z raptem jednym punktem zdobytym w pięciu spotkaniach.

Ostatni mecz warszawian z kielczanami miał miejsce w lutym bieżącego roku. Wówczas po rzucie karnym wykonanym przez Ivicę Vrdoljaka, mistrzowie Polski wygrali 1:0.

Spotkanie, które rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.30 na Pepsi Arenie, poprowadzi pan Daniel Stefański z Bydgoszczy. Serdecznie zapraszamy na nasz portal, gdzie przeprowadzimy tradycyjną relację Scyzorykiem wyryte! z tego wydarzenia.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

xxx2014-08-23 18:20:08
zmieńcie tytuł na bardzie życiowy, nie wiem może ,, z oczekiwaniem na wpi**dol,, czy coś w ten deseń, po tym co pokazują to mam obawy że ugrają coś z drugim składem tamtych ;/
mexic2014-08-23 21:10:38
Myślę, że należy nieco zweryfikować pewne rzeczy.
Nigdy nawet za dużo lepszych czasów nie udało nam się z Ł3 przywieźć choćby punktu. Rzadko w ogóle tam strzelamy gole. W tym drugim garniturze zapewne będą Saganowski, Kosecki czy Piech, my przeciw nim wystawiamy Quatarrę, Kuzerę i Dejmka. OK, jedyne co mamy to szansę na uniknięcie kompromitacji, nic ponadto niestety.
Luker2014-08-23 21:24:00
W oczekiwaniu na .... wygraną u buka. 11:0. Taraś nigdy nie wyplemi bukmacherki z ich zakutych łbów. Zresztą sami jutro zobaczycie grę Korony.
qolo2014-08-23 22:32:53
ja tam w Koronę nie wierzę tylko we Vrdoljaka, kurs już poszybował u mojego beklika x16, będą się działy cuda oj będą, jak grojki ległej sobie nie odbiją Ligi Mistrzów to będą skończonymi frajerami
kiki2014-08-23 23:36:20
Dobry tytuł.....
Dawno się tak nie uśmiałem ;)
hj2014-08-23 23:55:10
i jeszcze Stefański będzie sędziował...
hj2014-08-23 23:56:02
u Buka wiecej niz 5.0 dla Legii nie postawisz...
luisdefine2014-08-24 00:01:45
jakbym miał grać w tym meczu, byłbym piłkarzem..to bym flaki wypruł, żeby z Legią wygrać, zremisować. utrzeć nosa bukom, kibicom malkontentom i wszystkim którzy nas nienawidzą! W skłądzie naszym są nazwiska i nie zapominajcie o tym. W piłkę grać potraficie....!!!
walet2014-08-24 07:14:11
... 5:0 ...
Weteran2014-08-24 08:47:01
Nie byłbym kibicem gdybym nie wierzył w wygraną
mojego ukochanego klubu.
Ważne będzie w jakim stylu zagramy z Legią.
Wierzę ,że pokażemy niedowiarkom i.malkontentom ,że
mamy dobry zespół i potrafimy grać w piłkę.
#obiektywny2014-08-24 09:53:04
oj... jeszcze wszyscy będziecie mocno zaskoczeni po tym meczu ...
mexic2014-08-24 10:09:23
Idealny scenariusz na dzisiejszy mecz:
Szybko tracimy gola, Legia się oszczędza i nie naciska. W 95 minucie Golo z wolnego rozpaczy strzela na 1-1. Dodatkowo Quatarra dostaje żółtko i mamy go z głowy na następny mecz.
hhh2014-08-24 11:39:57
Jeśli nie będzie debilnych błędów w obronie to remis można wywieść...
qolo2014-08-24 11:59:47
Wszystko zależy od wielu czynników: "kontuzje", myślę, że to ustalili na spotkaniu we własnym gronie grojki, że wchodzą w nowy plan, widzą że wynikami nic nie zdziałają bo i tak kasa jest tylko dla ruskich a nie dla nich, kolejny numer kto kogo przewałkuje, czy może łamagi ległej wszystkich grających i zgarną sobie premię za straconą ligę mistrzów, wczoraj jeszcze miałem 16 do 1 na Koronę a dzisiaj już spadło do 12 więc ktoś "delikatnie" w ogólnym rozrachunku zaczyna stawiać na 2, ja tam stawiam 2 i remis, zobaczymy ile jest warta ta ekstraklapa, w zeszłych sezonach kursy powyżej 10 zawsze wchodziły, nie grają kontuzjowani więc nie pokrzyżują planów, tylko jak np wygramy to co z tego, przecież nie wygramy że jesteśmy tak silni tylko akurat komuś potrzebne są pieniądze
Luker2014-08-24 12:15:24
@Weteran. Ja wierzyłem przed meczem z Górnikiem. Potem moja wiara zanikła razem z ich piłkarskim stylem i umiejętnościami.
Don2014-08-24 12:39:11
fajnie gdyby się udało powtórzyć pamiętny mecz wyjazdowy z wisłą 0:1 :)
Obiektywny2014-08-24 12:52:38
Oj jeszcze wszyscy bedą zaskoczeni dzisiejszym wynikiem ...
E22014-08-24 12:55:37
7:2 cipki strzelą 2 jak legła będzie prowadziła 7 : 0
hucpa2014-08-24 13:50:06
weteran - a zachowujesz sie jak gimbus.
Dycha do zera i Legia żegna frajera.
Luker2014-08-24 14:10:38
@Obiektywny, też tak sądzę, pierwsza taka wysoka porażka Korony z rezerwami Legii i najwyższy wynik meczu w e-klasie od początku jej istnienia.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group