Hejteroza zwyczajna, czyli „kibiców” problemy z rycerskością

31-07-2014 10:15,

Dawno już na nikogo w świecie kieleckiego sportu nie wylało się tyle pomyj, co na Macieja Korzyma. Ostatnim razem to chyba na pamiętny duet Chojnowski&Kobylański. Za co tak naprawdę w komentarzach obrywa „Korzeń”? Zdaje się, że za to, iż nie żyje w XV wieku i nie podpisał kodeksu rycerza. Ale po kolei…

Prezes Paprocki zakomunikował kilkanaście dni temu Korzymowi, że najlepiej dla klubu będzie, jeżeli znajdzie on sobie nowego pracodawcę. Wśród kibiców szok, konsternacja – no jak to tak traktować żywą legendę? To się nie godzi!

A jednak ekonomia nie ma serca i lubi wszystko mieć czarno na białym. A fakty są takie, że Korona praktycznie wszystkie swoje przychody przeznacza na pensje dla pracowników. Troszkę to nonsens, prawda? Wiadomo, ktoś z tymi piłkarzami takie, a nie inne umowy podpisał, ale o „wybitnych zasługach” poprzednika Marka Paprockiego po raz tysiąc osiemset trzydziesty dziewiąty wypowiadać się nie będę.

Setnie rozbawił mnie komentarz, na który natknąłem się jakoś kilka dni temu. Brzmiał on mniej-więcej jakoś tak: „No ale jak to – to Ruch, Piast czy Podbeskidzie stać na takich graczy, a nas nie?!”. Otóż – nie. Korony nie stać. Ale pójdźmy dalej – Ruchu, Piasta i Podbeskidzia też nie stać. Polskie kluby w zdecydowanej większości groszem nie śmierdzą i muszą robić wszystko, aby za jak najmniejsze pieniądze pozyskać jak najbardziej wartościowych zawodników.

Do pewnego czasu w Kielcach stosowany był model „postaw się, a zastaw się”, tak jak obecnie w niektórych innych polskich klubach. Niektórzy narzekali, że nie pozyskano na stałe Biejsiebiekowa, który wyróżnił się wiosną in plus. Dlaczego tak zrobiono? No bo Kazach nie był w ciemię bity i za frytki z puszką coca-coli w Kielcach nie grał. Być może Tomasz Chojnowski by sprawił, że Abzał zawitałby do Kielc na stałe, ale ten magiczny wskaźnik relatywności poleciałby jeszcze bardziej w dół.

Umówmy się – na pewno zdaje sobie sprawę z tego też sam Maciek – Korzym nie był już pod koniec swojej przygody na Kolporter Arenie piłkarzem nie do zastąpienia. Wydaje mi się, że jego braku w napadzie nie odczujemy w Kielcach bardziej, niż jakby miało zabraknąć Trytki.

Walka, mówicie, dusza zespołu… No cóż. Swego czasu mówiło się, że Michał Zieliński to największy jajcarz w szatni Korony i zapewnia zespołowi uśmiech na twarzy non-stop. Chcielibyście, aby został w klubie pomimo przeciętnej dyspozycji piłkarskiej?

Korzym nie stracił na transferze ani finansowo, ani sportowo. Podbeskidzie słabsze od żółto-czerwonych nie jest, a ilość pieniędzy wpływających na konto piłkarza nie ulegnie zmianie. „Korzeń” na tych przenosinach stracił chyba jedynie „życiowo”, bo jednak w Kielcach zadomowił się na dobre, a teraz musi znowu odnaleźć się w innym mieście.

Takie jest jednak prawo rynku. Dzisiaj jesteś bohaterem, jutro ktoś trzeźwo oceni na co firmę stać, a na co nie i ci podziękuje. Ciekawe czy ludzie, którzy piszą teksty w stylu: „Poszedł na kasę”, „Tylko pieniądze w głowie, wielki koroniarz” woleliby pracować w firmie Y za dużo mniejsze wynagrodzenie, czy jednak pójść do firmy X, która jest nieopodal i ma fajnego szefa (Ojrzyński) za tę samą wypłatę.

To, że „Korzeń” utożsamiał się z Koroną, miastem, kibicami nie oznacza, że podpisał kodeks rycerski o staniu na straży „złocisto-krwistych” i jest związany z tym miejscem na zawsze. Trzeba mu oddać szacunek za to, że przez bardzo długi czas był symbolem klubu rozpoznawalnym w całym kraju. Ale, na Boga – piłka nożna to jest przede wszystkim jego ZAWÓD. PRACA.

Teraz jednak Koronę trzeba ratować pod względem finansowym, żeby za rok ludzie, którzy teraz obrażają Korzyma mogli oglądać w Kielcach zespoły z Warszawy i Krakowa, a nie z Suwałk i Chojnic.

Pretensje, że za mniejszą pensję w Koronie „Korzeń” rodzinę by wyżywił są śmieszne. Czemu każdy chce jak najlepszej pensji w swojej firmie? Może dlatego, żeby coś odłożyć, żyć w jak najlepszym standardzie? Takie zaglądanie do kieszeni jest bardzo słabe.

I jeszcze jedno – ostatni gol Maćka w Kielcach to było trafienie z Widzewem Łódź. W ramach radości „uciszył” kibiców, którzy mu ubliżali z trybun od początku spotkania. Tych samych, którzy potem wstali i mu bili brawo po strzelonej bramce. Obrażasz teraz „Korzenia” za to, że wybrał własny interes, a nie chciał na siłę być balastem klubu nawet przy mniejszych zarobkach? Jesteś hipokrytą.

I nie ciesz się, jak niedługo jakiegoś gola zdobędzie Jovanović. Bo może ktoś w sierpniu się po niego zgłosi, Bośniak odejdzie i głupio będzie znowu obrażać kogoś, kto dawał powody do radości.

Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ck182014-07-31 10:32:37
Korona przeznacza więcej niż swoje przychody na same płace* ;)
Bamboocha2014-07-31 10:42:11
No niestety Chojnowski podpisywał abstrakcyjne kontrakty. Teraz Paprocki sprząta po poprzedniku i nagle jest lament. No wydaje mi się że wreszcie ktoś się za to wziął. I muszą być cięcia bo inaczej się wktótce nie podniesiemy.
Maciek. Dzięki za wszystko!!!
sck2014-07-31 10:44:59
Dobry artykuł. Może się nam nie podobać, że Maciek odchodzi bo hajs ale ten zawód to nic pewnego, jak sam mówił. Dziś Korzeń gra w ekstraklasie, jutro może się zamienić z kimś z III ligi.
Goli w Podbeskidziu, nie przeciwko Koronie
Sok2014-07-31 10:55:56
Duzo potrafię zrozumieć, ale ku*wa DO PODBESKIDZIA?!
ja2014-07-31 11:04:05
No niby tak, ale Golański nie miał problemu ze zrezygnowaniem ze swojej kasy.
Zab2014-07-31 11:10:48
Mam nadzieje że szkodnik Chojnowski pójdzie siedzieć!
gg2014-07-31 11:15:42
Jezu,skończmy już ten temat,ile można czytać o Korzymie. Odszedł to odszedł na ch. drążyć. Teraz trzeba się rozejrzeć za tańszym w utrzymaniu aczkolwiek wcale nie gorszym napastniku.
ck2014-07-31 11:19:00
Ci co piszą o tych pieniądzach mają obecnie wakacje i nigdy nie musieli dbać o własne utrzymanie i o utrzymanie rodziny. Niestety żeby dobrze żyć w dzisiejszych czasach trzeba często zmieniać robotę a dla Maćka to jest właśnie PRACA. Powodzenia Korzeń i w Kielcach zawsze będziesz miło wspominany.
Nikt2014-07-31 11:23:18
Moze dlatego ze Golo schodzil z wyzszego pulapu..na dodatek nie piszcie, ze nie mial problemu, bo byl zsylany do rezerw itp. Wcale to nie bylo tak, ze poprosili, a On "alez tak, prosze..moze jeszcze 5 tysięcy, bo wydaje mi sie, ze za mala ta obnizka". Szkoda, ze Macka nie bedzie. Strasznie fajnie bylo ogladac jak walczy i do tego te usmiechnieta gebe. A jak krucha jest kariera pilkarska widzielismy. Chlop mogl juz nigdy nie kopnac pilki. Powodzenia wariacie i niezaleznie od internetowych plujacych i tak zostajesz symbolem Korony.
Sajmon2014-07-31 11:27:46
Bardzo świetnie napisany artykuł. Ale taka jest mentalność większości kibiców. Szczególnie takie komentarze typu" Poszedł za kasą "itp piszą jacyś zakompleksieni nastolatkowie, którzy większość dnia spędzają przed komputerem i nie wiedzą o życiu za wiele.
rix2014-07-31 11:30:14
Super artykuł, Maciek dzięki za wszystko! Cieszmy sie że wkońcu odpowiedni człowiek (prezes Paprocki) jest na odpowiednim miejscu.
Żygacz2014-07-31 11:56:40
Przeciętny człowiek nie zarabia aż tyle co nasi kopacze dlatego nie mógłby się zgodzić na obniżkę pensji,bo już nie ma z czego obniżać.Nie mówcie mi że Korzym nie wyżyłby za połowę tego co miał w Koronie. Zarobki naszych kopaczy nie są adekwatne do poziomu jaki prezentują.Pozdrawiam
kaska2014-07-31 12:06:40
a Golo potrafil zejsc z kasy i zostac? jak sie chce to mozna. lepiej sciemnic ze dla dobra klubu otrzedl. ludzie nie sa ciemni. rozumiem jakby strzelal po 20 na sezon a nie w 4 lata. kasa misiu kasa sie liczy....
gordon2014-07-31 12:20:57
Żygacz , niestety prawda.
1973_ck2014-07-31 12:45:06
Dobrze ze Paprocki zaczal sprzatac po Chojnie. Jak Korona moze podpisywac kontrakty na 60tys miesiecznie? to jest smiech. Zaden klub w ekstra na naszym poziomie nie placi tyle!
ola Boga2014-07-31 12:52:14
Proponuję by redakcja wystąpiła do Watykanu o Kanonizację Ojrzyńskiego i Beatyfikację Korzyma!
I Obrazki się pojawią-"Święty Ojrzyński z dzieciątkiem Korzym"
A tak serio tym zawodzie pracuje się do 35 lat i albo się zarobi kasę albo się na stare lata klepie biedę! I nie ma innych sentymentów. A ten co sądzi że zawodnik za "swój" klub umrze jest dziecięco naiwny! A mnie jak by ktoś tyle chciał zapłacić wcale bym się nie bronił! Głupi płaci mądry bierze.
Dziękuję za 4 lata (raz lepsze raz gorsze) i Życzę POWODZENIA! (tylko dlaczego w Podbeskidziu???)
A przed nami wspaniały mecz na Korupter Arenie! Alleluja i do przodu!
m2014-07-31 13:14:09
A Wezcie Wy obnizcie swoje stawki w pracy od razu bez gadania jak szef wam powie ze tak bd lepiej dla firmy ... rozumiem ze kazdy by chetnie obnizyl z tych co cisna Mackowi? Korzen i tak tych co trzeba i dla siebie w duszy pozostanie koroniarzem!
rozsądek2014-07-31 14:10:20
Bardzo dobry artykuł. Prawda jest taka, że w sprawie Korzyma najgłośniej wypowiadają się głównie nastolatkowie na utrzymaniu rodziców. Jak pójdziecie dzieci do pracy to zobaczymy, jak wy będziecie "iść na kasę" do firmy tej lub tamtej. No i już widzę jak rezygnujecie z połowy pensji żeby zostać w firmie, bo ją kochacie. Hahahahahaha.
xx2014-07-31 18:31:23
dziennikarski seks oralny.
Cfienkiewicz2014-07-31 19:01:53
Jak sprawa ucichnie sam zainteresowany wam opowie jakie pieniądze mu Korona zaoferowała, to się lekko zdziwicie.
alvaro2014-07-31 19:19:32
Każdy cwany ciekawe jak by postąpił w jego sytuacji
qolo2014-07-31 20:05:35
Jakbym przez 4 lata zarabiał 3xtyle co jestem warty to honorowo ostatnie 2 lata bym popracował za połowę tej kasy, jak Korzeń trzepał kasiorę z bankrutującego co rok klubu to dobrze a jak klub chce w końcu uregulować płace ponad stan i płacić tyle ile jesteś warty to piłkarska łamaga ucieka z tonącego okrętu i znajduje kolejnego frajera to ogolenia. Ogoli Podbeskidzie to pójdzie do Bełchatowa lub Zagłębia Lubin. Jak ma w tej lidze nie być patologii jak łamaga co nie umie trafić w bramkę tyle kasy zarabia. Jaki był z niego piłkarz? Do przepychania szaf się nadaje tak jak to trafnie określili 2 lata temu w tv.
Jan2014-07-31 22:30:41
golo-najlepszy komentarz realny, prawdziwy..
maniek2014-08-01 09:14:15
Polska piłka to dno...
ja nie mogę2014-08-01 11:12:44
Pierwszym szkodnikiem tego klubu jest Wizjoner Lejobetoniarz
kibic2014-08-01 11:23:15
Swoja drogą-jak Korzym z tym co prezentuje na boisku zasługuje na 60 tys. to jest śmich.Zasługi zasługami ale tylko za komuny było czy się stoi czy się leży 3 000 się należy.A teraz za samo stanie i człapanie po boisku 60 koła-nieporozumienie.Gościu z 3-4-5 metrów do bramki nie mógł trafić ale ostatniego dnia miesiaca na konto 60.
kiler12014-08-01 11:41:22
Ten co to pisał jest chyba uposledzony. wierny kapitan a odchodzi dla kasy. ty zarobisz 1500 i jakby obcieli to bys to odczuł. a on z 50 tys nie chciał zejsc. jeszcze za taka gre. A po za tym kto bierze kiercza połamanca do komentowania. Moze jeszcze wez kala i jakas flaszeczke zeby lepiej sie komentarz kleił.
Luke_Skywalker2014-08-01 12:39:42
Świetny artykuł. Szacun dla redaktora. A inni niech czytają i się uczą !!
Piotr2014-08-01 16:31:18
Czy możecie zapytać, dlaczego nie dostajemy za niego nawet złotówki? Jaka jest polityka klubu, co do zawodników, na których można zarobić? Ktoś w klubie o tym w ogóle myśli, planuje coś?
@Piotr2014-08-02 10:01:49
Jak przyjdzie do klubu ktoś kto będzie zarabiał mniej np o 10 tys. to przez 2 lata robi się kwota 240 tys. plus ZUS, podatek. Nikt ci tyle nie zapłaci za Korzyma, więc nie hejtuj.
rys2014-08-02 11:32:30
Brawo Marcin świetny, realistyczny artykuł.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group