Falstart Korony w Bydgoszczy. Obrona była na wakacjach

20-07-2014 14:49,

Miało być „po nowemu”, wyszło jak ostatnio – w poprzednim sezonie. Po niezłej w wykonaniu Korony pierwszej połowie, przyszła ta druga – fatalna. Z błędami obrony, kuriozalną bramką, i zasłużoną porażką 0:2. Kielczanie w Bydgoszczy zaczęli sezon od falstartu.

 

Bydgoszcz, niedziela, godz. 15.30

 

  vs.  

 

Zawisza Bydgoszcz - Korona Kielce 2:0 (0:0)

Bramki: Jorge Kadu 66', Luis Carlos 76'


Zawisza Bydgoszcz:
Grzegorz Sandomierski
Piotr Petasz
Andre Micael Pereira
Kornelisz Sochań
Samuel de Araujo Miranda (90')
Kamil Drygas
Jakub Wójcicki
Jorge Paulo Alves Kadu
Sebastian Ziajka
Vahan Gevorgyan (60')
Alvaro Faustino Gomes (71')

Rezerwowi:
Andrzej Witan
Luis Carlos (60')
Damian Ciechanowski
Wagner de Andrade Borges (71')
Joshua Marques Pereira da Silva (90')
Maciej Kona
Bernardo Vasconselos



Korona Kielce:
Wojciech Małecki
(58') Paweł Golański
Piotr Malarczyk
I  Boliguibya Ouattara
Leandro Messias dos Santos
Vanja Marković
(78') Vlastimir Jovanović
Jacek Kiełb
Paweł Sobolewski
(73') Marcin Cebula
Maciej Korzym

Rezerwowi:
Sebastian Kosiorowski
(58') Kamil Sylwestrzak
Serhiy Pyłypchuk
Przemysław Trytko
(78') Michał Janota
Nabil Aankour
(73') Sergey Chiżniczenko


odśwież

90. min - Koniec meczu. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Dziś Korona, zwłaszcza w drugiej połowie, do bólu przypominała jednak zespół z poprzedniego sezonu. A przecież nie tak miało być. Szansa na rehabilitację w piątek, w Bełchatowie.

90. min - Pierwsza żółta kartka w meczu w... 90. minucie. Dla Ouattary.

90. min - Zawodników Zawiszy łapią jeszcze skórcze. To znak, że mecz trzeba kończyć.

90. min - Cztery minuty doliczone. Ale tu już nic nie ma się prawa stać. Przynajmniej nic dobrego dla nas.

88. min - Korneliszu Sochań z dystansu... Mogło być 3:0. Dobry strzał z dystansu obrońcy Zawiszy, miniminalnie obok bramki.

85. min - Piłkarze z Kielc już chyba pogodzeni z porażką. Po w miarę niezłej pierwszej połowie, przyszła fatalna druga, taka jak z poprzedniego sezonu. Choć skład się niby trochę różni, choć i trener nowy, wyglądało to bardzo podobnie.

81. min - Niestety, obrona Korony - jak się wydaje - jest jeszcze na wakacjach. Błędy, nieporozumienia, brak zgrania - to nie tak miało być.

78. min - Ostatnia zmiana w Koronie - za Jovanovica wchodzi Janota.

76. min - No i po "ptokach" - jak to się mówi. Fatalny tym razem błąd Sylwestrzaka (?) pewnie wykorzystuje strzałem z najbliższej odległości Luis Carlos. Małecki bez szans.

74. min - "Jeszcze jedna bramka, jeszcze jedna bramka" - śpiewają, w rytm weselnych pieśni, kibice "Zetki". A piłkarze gospodarzy niby skryci, niby schowani, a tak na serio - już czają się na kontry. I oby nic złego dla nas z tego nie wyszło.

71. min - Jest źle. Korona musi ruszyć do przodu. I rusza. Przynajmniej teoretycznie. Za Cebulę wchodzi Chiżniczenko.

69. min - O, a tak się cieszyli:

66. min - Niestety, przegrywamy. Fatalne nieporozumienie Ouattary i Małeckiego, pierwszy zagrywa piłkę piersią, drugi mija się z piłką. Tę do pustej bramki pakuje Jorge Kadu. Jest źle.

63. min - I jeszcze coś z Twittera:

62. min - Zawsze to jakiś wyczyn:

60. min - Zmiana też w Zawiszy - Luis Carlos za Gevorgyana. Ten ostatni trochę krwi nam napsuł, był aktywny w I połowie,

59. min - Się zaczyna dziać. Groźnie atakuje też Zawisza - świetnej okazji nie wykorzystał Jorge Kadu.

58. min - Pierwsza zmiana w Koronie. Za Golańskiego - Sylwestrzak. Kamil zajmuje pozycję na prawej obronie.

57. min - O, a dla tego Pana to na pewno nie jest zwykły mecz. A nawet jak tak powie, to raczej nie uwierzymy.

56. min - Korzym! Napastnik Korony uderza w słupek. Wcześniej, kapitalnym podaniem z głębi pola popisał się Cebula (naprawdę dobry mecz tego zawodnika), "Korzeń" wyszedł "sam na sam" z Sandomierskim i uderzył, w słupek.
Po chwili okazało się jednak, że nawet jakby trafił do siatki, to gola i tak by nie było. Był spalony.

53. min - Cebula w pojedynku "jeden na jeden" z Mirandą, stawką czysta pozycja strzelecka, ale - no niestety - lepszy zawodnik Zawiszy.

51. min - Kapitalne podanie z głębi pola do Gevorgyana, ale - ufff - spalony. Pomocnik Zawiszy jednak mimo to strzelił na bramkę, pewnie jednak jego uderzenie - i to w sytuacji "sam na sam" - obronił Wojteck Małecki. Brawo.

50. min - Póki co, bardziej konkretny w drugiej połowie Zawisza. Ale nic z tego i tak nie wynika.

48. min - Oba zespoły bez zmian. W Koronie rozgrzewają się za to od jakiegoś czasu Michał Janota oraz Kamil Sylwestrzak. Może wejdą potem.

47. min - Motywacja była! "Panowie, auuu!" - no, albo jakoś tak. Słyszeć, nie słyszeliśmy.

46. min - No to zaczynamy drugą "połówkę". Jak zawsze, oby tę lepszą.

Przerwa. A teraz już o meczu. Remis po pierwszej połowie raczej zasłużony. I jedni i drudzy mieli swoje okazje, Korona zwłaszcza w końcówce pierwszej połowy. Póki co, nie jest wcale źle. Choć, wiecie - upał, piknik, gorąc. Dziwnie się to ogląda.

Przerwa. Z serii, jak tu ładnie:

Przerwa. Z serii twitterowe obserwacje w przerwie:

45. min - Odpowiedź Zawiszy - gospodarze straszą nas stałymi fragmentami gry, strzałem Petasza z dystansu, ale - to wszystko też bez efektu. Nie ma goli, ba - nie ma nawet kartek. Jest za to gorąco. Koniec pierwszej połowy, po zero.

43. min - Bardzo groźnie znów pod bramką Zawiszy. Dośrodkowuje Golański, i to lewą nogą, główkuje Korzym - minimalnie niecelnie.

40. min - Groźna akcja Korony, Kiełb spod linii końcowej odgrywa do Korzyma, ten wykłada piłkę Jovanovicovi, a ten - fatalnie uderza. Choć okazja była wybirna, do bramki kilkanaście metrów.

39. min - O, a tak to wszystko wygląda z naszej perspektywy:

37. min - Kapitalny strzał z dystansu Petasza, prosto w okienko bramki Korony. Ale tam, a jak, czujny Małecki - i świetna parada "bramkarza w kasku". To była obrona o nocie "10" na "10".

33. min - Uff, w ostatniej chwili zawodnik Korony (Jovanović?) zdołał wybić piłkę, składającemu sie do uderzenia z ponad 20 metrów Alvaro Faustino Gomesowi. A na stadionie bydgoskiego Zawiszy kibice się rozśpiewali. I coś tam sobie dopingują

30. min - Się sennie zrobiło. Tak piknikowo. My tu o wodzie, o Bydgoszczy, a o meczu... za wiele nie ma co pisać.

27. min - A propos wody jeszcze. Podoba nam się zwyczaj z bydgoskiego rynku, na którym w upalne dni za darmo rozdają wodę. Pijąc ją, od razu zadawaliśmy sobie pytanie: "a czemu tak nie można u nas?". Faaaaajnie by było.

25. min - Miranda kapitalnym strzałem z dystansu próbował zaskoczyć Małeckiego. I prawie mu się to udało. Prawie.

24. min - No, na zdrowie.

23. min - No i mamy to, na co wszyscy czekali. A już na pewno piłkarze. Przerwa na "uzupełnienie płynów". Tak to się mówi chyba.

22. min - Świetny strzał Kiełba z okolic narożnika pola karnego. Soczysty, mocny, po prostu dobry. Ale Sandomierski pewnie broni.

19. min - Nie no, aż tak źle nie jest.

16. min - Petr Cech? A gdzie tam, Wojtek Małecki! Ale niejeden "napadzior" się może pomyli, i poczuje większy respekt widząc ten hełm.

12. min - Kapitalne uderzenie Golańskiego z rzutu wolnego, z ponad 20 metrów. Sandomierski frunął, nie sięgnął "futbolówki", ale - niestety - piłka wylądowała obok prawego słupka.

10. min - Dobre podanie Leandro do Kiełba, ten zagrywa do "Sobola", ale - pomocnik Korony niestety uprzedzony w polu karnym przez obrońcę Zawiszy.

8. min - Na razie sennie, wiele się nie dzieje.

7. min - Choć w Koronie coraz więcej stranierich, i - jak wyliczano - trener Tarasiewicz może ich wystawić nawet dziewięciu w  składzie, tak dziś na boisko wyszło ich "tylko" czterech - "Jova", Marković, i dwaj nowi - Ouattara oraz Leandro. W "Zetce" też czterech obcokrajowców. Patrząc na rezerwy, też mamy remis - trzy do trzech. A jak będzie na boisku?

5. min - A na stadionie jest też właściciel Zawiszy, Radosław Osuch.

3. min - Pierwsze minuty raczej dla Korony, głową po rzucie rożnym strzelał m.in. "Korzeń".

2. min - Kapitanem Korony w dzisiejszym meczu Maciej Korzym, czyli ten, który - jak informowaliśmy - może niebawem odejść z kieleckiego klubu.

1. min - Zaczynamy. Pierwsza "połówka", pierwszego meczu. O pierwsze punkty.


15.29. - Cicho tu, spokojnie tu, spiker trochę stara się rozkręcać atmosferę. No, może się rozkręci.

15.26 - Są, Korona w tych koszulkach tak jakby bardziej czerwona niż żółta.

15.24 - Bieżnia w Bydgoszczy utrudnia robotę dziennikarzom. No ale cóż, coś tam jeszcze widzimy. O, wychodzą. Chyba.

15.21 - Ot, ciekawostka, z jaką się spotkaliśmy przed meczem. Chyba nie ma potrzeby pisać, o kim mowa.

15.18 - Skład Korony na kibicach Zawiszy wielkiego wrażenia nie zrobił. Co innego trener. Ten przywitany brawami. Rzeklibyśmy, że gromkimi, gdyby nie to, że na stadionie dziś skromniutka liczba widzów. Jak wiadomo, część kibiców protestuje przeciwko właścicielowi klubu.

15.16 - Korona dziś z niespodzianką, jeśli tak można powiedzieć. W pierwszym składzie znalazło się miejsce dla Marcina Cebuli. Poza tym, debiutują nowi - Leandro i Ouattara. W bramce Małecki.

15.13 - Choć, przyznajemy - w Bydgoszczy warto i zatrzymać się ot tak, co by pozwiedzać i pooglądać. I odpocząć.

15.10 - Halo,halo. Kielce? Środek wakacji, środek lata, upał, jak... no upał po prostu. Grać ciężko, ale grać trzeba. I my na to granie, a raczej na relacje z niego, zapraszamy. Bydgoszcz zwiedziliśmy, no ale cel podróży jest jeden: mecz.

15.00 - Czekamy na mecz...

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Janek dolas2014-07-20 16:07:00
U nas w upalne dni nie rozdają wody bo cała kasa z UM i innych miejskich spółek idzie na to dziadostwo jakim jest Polska piłka nożna.
TSK2014-07-20 16:23:21
Podoba mi się gra tego Brazylijczyka Leandro na lewej obronie, szybki, blokuje strzały, wygrywa pojedynki, oby tak do końca.
walet®2014-07-20 16:27:53
Piknik country. na boisku i trybunach
szczupak wyrwipałka2014-07-20 16:36:10
No cóż już dlaczego Golański wybitnym zawodnikiem nie będzie....po prostu Bozia mu nie dała...
sd772014-07-20 16:58:47
Po co ten Malecki wychodzil...
kosmita2014-07-20 17:01:58
Maciek zejdz na ziemie ...
Supreme2014-07-20 17:18:40
wiecej murzynów naściągać, komunikacja zajebista. Kibice wam pokażą co o tym sąadzą na pierwszym meczu domowym.
.....2014-07-20 17:20:07
Tu chyba nawet trener nie pomoze...
m2014-07-20 17:20:31
malecki, sylwestrzak i sobol, mistrzowie meczu...
t2014-07-20 17:23:19
nowy trener nowi zawodnicy,a gra taka sama
tomko2014-07-20 17:29:59
Sylwestrzak po raz kolejny utwierdza w przekonaniu, że Ekstraklasa tom jednak za wysokie progi.
Don2014-07-20 17:32:08
Małecki, Sylwestrzak, Sobolewski - klasa światowa. Buhahaha.
Koroniarz2014-07-20 17:33:48
Sylwestrzak.....Panu już dziękujemy. Kiełb i Sobol mieli wygrywać pojedynki na bokach i stwarzać sytuacje ....mieli.... Początek sezonu i juz dramat. Treningi za ciężkie, przemęczenie, zła pogoda, za gorąco, nowe piłki, pojemniki z pianką....powodów porażki naszych grajków jest cała masa.
gnom2014-07-20 17:34:07
Gra nie najgorsza, widać tylko jakąś bojaźliwość dziwną. Małecki nadaje się co najwyżej na II ligę, więc jego niepewność udzielająca się obrońcom to nie żadna niespodzianka. Sylwestrzak podobnie jak w zeszłym sezonie, też bez zaskoczenia. Na plus Leandro, jak zwykle Golo, ale też Vanja, Cebula i Ryba. Taraś wywalił Petrowa ze składu - duży plus bo Pacheta się na to nie odważył - teraz to samo powinien zrobić z Chiżniczenką. Jak dojdzie bramkarz i obrona zagra ze sobą 2-3 mecze to będzie dobrze (znaczy uda się utrzymać).
sss2014-07-20 17:34:50
sylwestrzak max 3 liga drewno
1973_ck2014-07-20 17:36:17
Nie nazwal bym tego falstartem, poprostu spodziewany wynik. Sobol zdecydowanie lawka, prawde powiedziawszy Korzym nie gwarantuje jakosci i gry na tyle zeby plakac po jego odejsciu. Ogolnie slabo blado i dupa jak zawsze. aaa wlasnie potrzebujemy jeszcze jednego obronce sprowadzic, by w razie jakies kontuzji nie musiec "grac" Sylwestrzakiem.
mexic2014-07-20 17:37:01
Igrzyska paraolimpijskie uważam za otwarte. :)

Tarasiewicz wyraźnie zaznaczał, że w pierwszych meczach nie wszystko będzie tak jakby chciał by było, jego słowa okazały się prorocze. Zastanawia mnie tylko jedno, mówił też, że na skrzydłach będzie ustawiał graczy szybkich, tymczasem dziś jedno z nich obsadził Sobolewskim, który szybki był jakieś 8 lat temu.
Ale spoko bez paniki, może być tylko lepiej.
as2014-07-20 17:49:27
trener się zmienił gra nie ,gdzie ten redaktorzyna co pluł na Paczete
judasz2014-07-20 17:50:00
Dobrze że wróciła polska mysl szkoleniowa, od razu widać jak ich świetnie zmotywował, bo taktycznie i rozegranie piłki to już Barcelona wymięka. No i Korzym musi koniecznie zostać, za te 60 tys. co dostanie za ten miesiąc (kontrakt 45 + wejściówki)może nawet raz da radę skierować piłke w światło bramki. Uffff jak dobrze że już Pachety nie ma, od razu widać poprawę.
korunaa2014-07-20 18:00:27
Się popisali..
Pizdziok022014-07-20 18:06:54
Czy ktoś mądry mi wytłumaczy jedną rzecz? czemu grają ci wszyscy egzotyczni Boligulbie, Brazylijczyki itp. Ludzie my mamy super młodzież, kuźwa niedawno Vice Mistrzów POLSKI. Czemu my z tego nie korzystamy, czy ktoś mi to wytłumaczy? Ale nie, oni i tak wiedzą lepiej.
1973_ck2014-07-20 18:17:19
Potrzebujemy transfer jeszcze jednego SOLIDNEGO obroncy!! Sylwestrzak nie moze sie pojawiac na boisku. Mimo wszystko Quattara nie zagarl zlego meczu, poprostu nieporozumienie.
sss2014-07-20 18:21:03
@Pizdziok02, kogo mamy? Masz na myśli młodzież, która dostaje srogie bęcki w 3 lidze z takimi wielkimi klubami jak Granat Skarżysko czy KSZO Bodzechów? :)) Oni mają nam zapewnić jakość w ekstraklasie? Proszę nie robić sobie jaj z pogrzebu. A generalnie nowi zagrali poprawnie czego o starych BIAŁYCH POLAKACH powiedzieć nie można.
olab2014-07-20 18:43:48
Nowe idzie, STARE JEDZIE!
Współpraca i zrozumienie obrońców z bramkarzem tragiczna, a mówili,że nie ma problemów językowych z dogadaniem się!
A no i "napadzior" pokazał swoją "wartość"......
A co do reszty! To tylko pogoda nie zawiodła!!!
Cekin2014-07-20 18:59:44
Nad czym się Taraś zastanawia, czy bramkarz grający w czołowym w zeszłym sezonie klubie rumuńskim może być gorszy od Małeckiego, który sprowadza niepewność i niezrozumienie w obronie...?!
run2014-07-20 19:17:07
Sylwestrzak na drzewo banany zrywaj a nie na boisko! Nieda się na to patrzeć.Szkoda małego bo dobrze grał ale małpa kryminał!
CK732014-07-20 19:47:33
Oj Oj ...lubię cie Rysiu , ale z tej mąki to chleba nie będzie :(
stratys2014-07-20 20:50:20
Sam Vice Mistrz Polski się nie zrobił. Bęcków nie dostała młodzież z Woj. Swiętokrzyskiego zdobywając mega osiągnięcie, więc miejmy troche do nich szacunku.Jest to rocznik pana Stefańskiego.
XXXXXXXXXX2014-07-20 21:24:36
Przestańcie juz pier . . . . . o tej je . . . . . koronie. Derby z Lubrzanka Kajetanów i Wichrem Kostomłoty coraz bliżej
awak2014-07-20 22:48:07
Nie ma zgody na to by tacy piłkarze za taką grę zarabiali 30-40tyś m-c. Bo to jest chore.
kibic2014-07-21 07:38:45
Stratys ochlonij z tym rocznikiem stefanskiego o czym ty piszesz widze ze masz pojecie o pilce z tymi lebkami to mozemy pograc w roczniku 98 zastanow sie potem pisz
walet®2014-07-21 09:12:07
Jeszcze ten sezon, może runda i nie będzie problemu!!!
kiks2014-07-21 11:01:15
Nie wiem czemu piszecie ,że Mały grał nerwowo,elektrycznie ja tego nie widziałem.Mówił po meczu,że krzyczał moja błąd w komunikacji Małpie też krzyczał moja i wyszło jak wyszło.Chcecie ,żeby bronił Litwin ok Radek przed nim ok.Myślę,że wtedy będzie łatwiejsza komunikacja.Zdarzyły się błędy ale ogólna ocena nowych zawodników nie powinna być aż tak krytyczna.Wierzę,że z każdym meczem będzie lepiej.Też bym chciał oglądać piękne akcje,bramki.Może lepiej żebym teraz na początku sezonu popełnili babole a nie na koniec.Jest jeszcze dużo czasu żeby to wszystko ogarnąć.Na pewno jeszcze wiele razy będziemy się wszyscy wspólnie ciszyli z gry,zwycięstw naszej Koronki.Czego sobie i Wam życzę.
Pozdrawiam
qolo2014-07-22 21:31:25
już wiem jak mam grać przez resztę sezonu, 1 na wyjeździe, nowi kopacze myślę, że też szybko pojęli co się im lepiej opłaca: czy pewna ustawka czy niepewna premia za wygraną

Ostatnie wiadomości

Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group