Rozbili najlepszy zespół świata. Teraz rzucą się na Farta

01-12-2010 02:00,

Trudno w to uwierzyć, ale PlusLiga rozpoczyna już rundę rewanżową tego sezonu. Siatkarska ekstraklasa mknie jak szalona, więc pamięcią cofamy się do pierwszej kolejki. Tam, w debiucie, beniaminka Farta Kielce w Hali Legionów rozgromiła ekipa mistrza Polski, Skra Bełchatów. W środę rewanż w Bełchatowie.

Długo musieli czekać kieleccy kibice na PlusLigę, bo od momentu, gdy Fart wywalczył awans, do inauguracji rozgrywek minęło kilka miesięcy. W końcu jednak ekstraklasa zawitała do Kielc, ale – niestety - tradycja nakazała, by do beniaminka przyjechał krajowy mistrz. To skończyło się potężną kraksą, bo Skra oczywiście bez większych problemów ograła zespół Dariusza Daszkiewicza 3:0.

Zapomnijmy już jednak o tym, co było pod koniec października. Ważna jest teraźniejszość, a ta nie wygląda fatalnie. Fart po pierwszej rundzie prezentuje się całkiem nieźle – zdobył 10 punktów i zajmuje 8. miejsce w tabeli, choć niemal wszyscy obserwatorzy przewidywali, że będzie najsłabszą drużyną ligi. Czy to efekt dobrej gry „Farciarzy”, czy lekceważącej postawy ich rywali ocenimy dopiero po sezonie. Na razie wiadomo, że kielczanie mają zdobycz punktową, która pozwala im realnie myśleć o utrzymaniu. Choć oczywiście wydostać się ze strefy drużyn, które będą walczyć w play-offach o pozostanie w PlusLidze (Fart musiałby zająć co najmniej szóste miejsce) będzie bardzo trudno.

Graczy Daszkiewicza czekają w tym tygodniu dwa wyjazdy – w środę ze Skrą oraz w sobotę z Delectą Bydgoszcz. Ten drugi mecz jest znacznie ważniejszy, bo bydgoszczanie są tylko jedno „oczko” wyżej w tabeli i mają raptem dwa punkty przewagi. Szansa na zwycięstwo kieleckich siatkarzy jest realna.

Dużo mniej prawdopodobne jest to, że Fart wywalczy jakikolwiek punkt w Bełchatowie. Skra to potentat ligi, lider tabeli, który w tym sezonie gra świetnie także na arenie międzynarodowej. Szerokim echem odbiło się zwłaszcza niedawne zwycięstwo Skry nad najlepszym klubem świata, włoskim Trentino BetClic w Lidze Mistrzów. Bełchatowianie w półtorej godziny rozbili obrońców tytułu aż 3:0.

Do tego w polskiej lidze wygrali niemal wszystkie pojedynki przegrali tylko z Asseco Resovią Rzeszów. Aż pięć spotkań zespół Jacka Nawrockiego zakończył w trzech setach. Ostatni mecz ligowy z Politechniką Warszawską to popis gry w wykonaniu bełchatowian. Skra wygrała 3:0, a najskuteczniejsi byli Bartosz Kurek (18 punktów), Mariusz Wlazły (11) oraz MVP spotkania – Stephane Antiga (14).

W Bełchatowie nie brakuje znanych nazwisk, stąd gospodarze liczą na łatwe zwycięstwo. Choć oczywiście oficjalnie mówią co innego. - Myślę, że Fart nie ma nic do stracenia, a przez to dla nas będzie na pewno jeszcze trudniej – uważa jeden z siatkarzy zespołu mistrza Polski, Karol Kłos.

O tym, że Fart nie ma większych szans na dobry wynik, zdają sobie oczywiście również kielczanie. Ale zapowiadają walkę! - Skra jest zdecydowanym faworytem tych rozgrywek. Na każdej pozycji, czy na boisku czy na ławce rezerwowych, są aktualni lub byli reprezentanci Polski, bądź innych krajów. Tam nie ma słabych punktów. Niemniej jednak nie zamierzamy położyć się na parkiecie i prosić o jak najmniejszy wymiar kary. W Kędzierzynie też byliśmy z góry skazywani na pożarcie, ale pokazaliśmy, że walka przynosi efekty – przekonuje Dariusz Daszkiewicz.

Musimy zawierzyć słowom trenera i liczyć na sprawienie niespodzianki! A nią byłoby nawet urwanie seta gospodarzom, choć oczywiście wolelibyśmy co najmniej dwa – wówczas na konto kielczan trafiłby jeden punkt.

Niemożliwe? Podobnie mówiono przed meczem szczypiornistów Vive Targów Kielce w Barcelonie.

Niestety nie wiadomo czy w Bełchatowie będzie mógł zagrać Piotr Łuka, który narzeka na delikatny uraz. Na parkiecie na pewno zaprezentują się natomiast Maciej Dobrowolski i Robert Szczerbaniuk, dla których będzie to mecz szczególny – obaj kiedyś bronili żółto-czarnych barw.

Mecz Skra Bełchatów – Fart Kielce rozpocznie się w środę o godz. 18. Zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem wyryte!, a także pomeczowe komentarze.

SW! z pierwszego spotkania - przypomnij sobie ten mecz!

Dream team z Bełchatowa

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

eve2010-12-01 08:06:08
Gratuluję pomysłu na tytuł! Naprawdę świetny :)
eve2010-12-01 08:07:01
Gratuluję pomysłu na tytuł! Naprawdę świetny :)
eve2010-12-01 08:14:46
Gratuluję pomysłu na tytuł! Naprawdę świetny :)

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group