Pujol: Nie byłem ulubionym zawodnikiem Wagnera

20-03-2012 21:11,

Jedną z głównych przyczyn zwolnienia Grzegorza Wagnera z funkcji trenera było nie stworzenie w Kielcach kolektywu, który w każdym meczu prezentowałby równą formę. – Zmiana szkoleniowca zawsze jest dla zespołu dobrym impulsem – przyznaje francuski rozgrywający, Pierre Pujol. Czy „Świder” pomoże Pujolowi wrócić do świetnej formy?

Minęło kilka dni odkąd Sebastian Świderski został trenerem Farta. Co można powiedzieć o nowym szkoleniowcu?

Pierre Pujol: – Dla nas to dopiero początek współpracy z Sebastianem, ale wiemy, że ma za sobą imponującą karierę. Był jednym z najlepszych zawodników na świecie. Dużym ułatwieniem jest dla mnie fakt, że zna język włoski. Dzięki temu obcokrajowcy grający w Kielcach mogą się z nim bez problemów porozumieć. Sprawia mi to wielką frajdę. Nowa sytuacja jest dla nas wszystkich bardzo dobra.

Zwłaszcza że twoje relacje z poprzednim trenerem nie wyglądały najlepiej…

– Tak, to prawda. Nie byłem ulubionym zawodnikiem trenera. Cóż mógłbym do tego dodać? Najlepiej pozostawić to bez komentarza.

Sebastian Świderski nigdy przedtem nie próbował swoich sił jako trener. Może być to przyczyną braku zaufania do szkoleniowca ze strony siatkarzy?

– Świderski jest bardzo doświadczonym zawodnikiem. Osiągnął wiele w polskiej siatkówce, a także włoskiej. Odpowiedź brzmi: nie! Brak doświadczenia naszego trenera w szkoleniu nigdy nie był dla mnie jakimś problemem.

Zdaniem prezesa Mirosława Szczukiewicza, Fart w dotychczasowych rozgrywkach nie tworzył kolektywu. Był to główny powód rezygnacji z usług Wagnera. Czy zmiana trenera przyczyni się do ujednolicenia zespołu?

– Możemy zrobić coś, aby siatkówka w naszym wykonaniu wyglądała lepiej. Czasem nie wyjdzie nam kilka piłek i nagle już nie jesteśmy w grze. Często gramy również indywidualnie, konkretnymi osobami. Być może dzieje się tak z powodu presji. Musimy zmienić swój sposób grania. Jedyną szansą na to jest mecz z ZAKSĄ, który rozegramy w środę.

Ostatni mecz z wicemistrzem Polski udowodnił, że wciąż gracie „falami”. Wygrywacie jedną partię, by w drugiej pokazać się od zupełnie innej strony…

– Jest to jeden z naszych problemów. Czasem gramy dobrze, innym razem gorzej. Gra „falami” w tym momencie nie jest normalna, tylko wręcz dziwna. Jestem jednak pewny, że nasza postawa wkrótce ulegnie zmianie.

Kolejny mecz z kędzierzynianami zagracie przed własną publicznością. Czy to będzie dla was jakąś szansą na zwycięstwo?

– Mam nadzieję, ze hala będzie wypełniona do ostatniego miejsca. Chcemy pokazać się jak najlepiej przed naszymi kibicami rozgrywając naprawdę dobre zawody.

Który element ze strony ZAKSY najbardziej może wam w tym przeszkodzić?

– Żeby zwyciężyć, musimy rozegrać mecz, w którym każdy z nas da zagra na sto procent. Wszystkie nasze elementy muszą być dobrze wykonane i nie możemy pozwolić sobie na popełnianie błędów. Niezależnie, czy jest to blok, atak, przyjęcie, zagrywka – o każdą piłkę trzeba będzie walczyć.

Ostatnim klubem Świderskiego był właśnie Kędzierzyn-Koźle.

– Jest to ogromny plus. Możemy od niego uzyskać przydatne wskazówki co do taktyki, techniki, czy myśli liderów tego zespołu. To z kolei może być pomocne w końcówkach setów.

Nie przeszkadzało wam, że zmiany w zespole przyszły późno, w momencie kiedy sezon prawie dobiegł końca?

– Zakończyliśmy fazę zasadniczą na siódmym miejscu rozgrywając przy tym kilka naprawdę beznadziejnych spotkań. Przed sezonem oczekiwano, ze zajmiemy co najmniej szóstą pozycję w tabeli. Jest to więc dobry moment na zmiany i rozpoczęcie wszystkiego od nowa. Liczymy na dobrą grę i równie pozytywną atmosferę. Poza tym, zmiana trenera zawsze jest dla drużyny dobrym impulsem.

Rozmawiała Karolina Cichoń.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Lolek2012-03-20 21:21:38
Ferdinando de Giorgi dogadany z Fartem od przyszlego sezonu to on bedzie trenowac Farta a Sebastian Swiderski bedzie jego asystentem ;)
fartek2012-03-20 21:26:13
zawsze będziesz jednym z z moich ulubionych rozgrywających..;) papa Wagnerze....
Pierre zostań na następny sezon...;)...jutro na ,meczyk, mam nadzieję,że wygramy...
Obiektywny2012-03-20 21:48:53
Lubię Pujola ale obawiam się że odejdzie bo uczciwie patrząc zawodzi ale Ricardo Garcia to byłby dopiero sypacz.
Scyzor ck2012-03-20 23:41:12
No i powroty się szykują. Nie ma Wagnera Pawliński i Kokociński out za nich nasi zawodnicy z poprzedniego sezonu
kibic farta Kielce2012-03-21 06:57:57
Moim zdaniem powinni ściągnąć nowego zagranicznego przyjmującego:)a pierre wymienić za łomacza z trefla to wtedy mogłby grać nowy przyjmujący za granicy:))i kadziewicza powinni ściągnąć:)!!!!!
fartek2012-03-21 21:23:32
Pierre wymiata..świder go wybudził z letargu w który wpakował go wagner...teraz może być tylko lepiej..;)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group