Powinniśmy walczyć jak o mistrzostwo Polski

08-05-2011 11:42,

Podopieczni Grzegorza Wagnera nie pozostawili złudzeń rywalom z Radomia. Fart w sobotę pokonał Jadar 3:1 i powoli zmierza ku wymarzonemu utrzymaniu. – Nasi przeciwnicy chyba trochę się nas przerazili i mieli kilka niedociągnięć – twierdzi Sławomir Jungiewicz. – Martwi nasza postawa w dwóch setach – dodaje Piotr Łuka.

Przepaść pomiędzy siatkarską ekstraklasą a I ligą była, jest i w dalszym ciągu będzie. Od wielu lat żaden klub z zaplecza PlusLigi nie zdołał wywalczyć sobie awansu w barażu – mówi Jungiewicz.

Z opinią Sławka ciężko się nie zgodzić. Radomianie w każdym elemencie byli słabsi od „Farciarzy”. Różnica klas szczególnie widoczna była w przyjęciu, gdzie siatkarze Jadaru wyraźnie nie radzili sobie z zagrywką Łuki, Jungiewicza, czy Xaviera Kapfera. Sportowa dominacja ekipy Grzegorza Wagnera w dwóch setach została przyćmiona przez determinację drużyny przeciwnej. A może przyczyną słabszej postawy kielczan w poszczególnych partiach nie była ambicja I-ligowca, tylko coś innego?

Mamy się czym martwić. Strata seta nie była kwestią naszych umiejętności siatkarskich czy przygotowania taktycznego. Wynikło to z tego, co siedzi w naszych głowach. Nie można wychodzić na mecz z myślą, że wygra się sam. Po drugiej stronie stoją ludzie, którzy umieją grać! Druga i czwarta odsłona to dla nas przestroga. Pierwsza oraz trzecia partia to nauka, że jeżeli chcemy wygrywać, musimy być skoncentrowani i zmobilizowani. Nie zwyciężymy, grając na pół gwizdka – podkreśla Łuka.

Myśleliśmy, że wygramy to spotkanie na stojąco. Dlatego miejscami nie wyglądało to najlepiej. Drugiego seta przegraliśmy na własne życzenie. Mam nadzieję, że w kolejnym starciu będziemy bardziej skupieni – mówi Jungiewicz.

Według 31-letniego przyjmującego Farta, scenariusz przedstawiający zwycięstwo kielczan 3:0 przy starcie jedynie piętnastu punktów w każdej partii byłby i jest jak najbardziej realny. – Drugi set był wyrównany, co nie znaczy, że nie powinniśmy go zdobyć. Pomyliliśmy się kilka razy – nie kończyliśmy ataków z perfekcyjnego dogrania. Mieliśmy dwa błędy w przyjęciu zagrywki i przegraliśmy do 23. Ta odsłona powinna być wygrana.

Przed rywalizacją w barażu „Farciarze” zapowiadali, że nie zlekceważą swojego rywala. – I dotrzymaliśmy słowa – zaznacza Łuka. – To kwestia podejścia. Nie można do tego podchodzić tak, że to my jesteśmy zespołem, który powinien daną akcję wygrać i jest to dla nas normalność. Z każdego zdobytego punktu powinniśmy się cieszyć, jakby to była walka o mistrzostwo Polski. Tym buduje się atmosferę i dobrego ducha w drużynie. Tego w przegranym secie zabrakło – dodaje siatkarz urodzony w Kielcach.

Zdaniem Sławka kluczowym elementem w sobotniej potyczce była zagrywka. – Pogoniliśmy ich trochę. Jutro też trzeba na to postawić, jak i na inne elementy. Zależy nam na szybkim zakończeniu tej rywalizacji – w końcu chcemy wyjechać na wymarzony odpoczynek – kwituje Jungiewicz.

Z drugiej strony, zakończenie barażu w trzech meczach nie jest dla kielczan priorytetem. – Mam nadzieję, że w niedzielę zrobimy kolejny krok ku utrzymaniu. Trzeba wykorzystać atut swojej sali i wygrać. Bardzo chcemy utrzymać się w lidze, jednak nie myślimy o tym, by za wszelką cenę stało się to w trzech spotkaniach. Takie podejście na dłuższą metę nie służy – twierdzi Łuka.

W niedzielę o godzinie 18.00 odbędzie się drugie starcie pomiędzy Fartem a Jadarem. Przypomnijmy, że w tej fazie gra się do trzech zwycięstw. Na razie jest 1:0 dla podopiecznych Grzegorza Wagnera.

Fot. Grzegorz Pięta/Paula Duda

Klub Kibica wraz z klubem sportowym Fart organizują wyjazd do Radomia na mecz, który odbędzie się w najbliższą środę (11.05.2011).

Zapisów na wyjazd można dokonywać do poniedziałku (09.05.2011) do godziny 12.00 pod adresem: fart.klub.kibica@gmail.com. W tytule proszę wpisać „Jadar”, zaś w treści Nazwisko, Imię, informację o zapoznaniu się z regulaminem wyjazdów i jego akceptacji oraz nr telefonu kontaktowego. Szczegółowe informacje dotyczące wyjazdu można uzyskać pod nr telefonu 502 512 028 (na SMS nie odpowiadamy).

Osoby niepełnoletnie muszą posiadać na wyjazd zgodę rodziców lub prawnych opiekunów.

Nie może Cię zabraknąć w Radomiu!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

casia2011-05-08 11:51:35
Łuka ma racje ma racje,nawet z teoretycznie słabszym przeciwnikiem można przegrać 3:0 jeśli nie jest się skoncentrowanym,a do meczu podchodzi na luzie z myślą że będzie łatwo. Uważam że nasi chłopcy potrafią się skupić i dziś już nie odpuszczą seta,trzymam kciuki!
jroajmsf2012-02-02 21:15:09
k2OZKQ <a href="http://ejnpmamjmiea.com/">ejnpmamjmiea</a>, [url=http://taodpopdwara.com/]taodpopdwara[/url], [link=http://mxypydvdjufd.com/]mxypydvdjufd[/link], http://jxblrezawjcs.com/

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group