Mogli mieć wakacje, ale muszą zdać ciężką poprawkę

12-04-2011 21:21,

Gdzie ta sprawiedliwość? Siódmy po dwóch fazach sezonu Fart wciąż musi walczyć o utrzymanie, podczas gdy autsajder ligi już cieszy się z wakacji... Czy jednak tylko nowy system rozgrywek PlusLigi jest winien całego zła „Farciarzy”? Zdecydowanie nie, bo kieleccy siatkarze sami naważyli sobie takiej ilości piwa, które muszą zacząć spijać już w środę w meczu z niewygodnym Pamapolem Wieluń.

O niesprawiedliwości systemu Polskiej Ligi Siatkówki napisano i powiedziano już wiele. Na łamach naszego portalu na ten temat wypowiadał się m.in. Maciej Dobrowolski. – Trochę źle została zaplanowana strategia całego sezonu. Sumując wszystkie spotkania z rundy zasadniczej i grupy spadkowej, moglibyśmy przegrać wszystkie 24 rywalizacje. Na końcu wystarczyłyby jednak wygrać 3 razy w play-out, aby się utrzymać. Uważam, że to jest trochę bez sensu – przyznał 2 miesiące temu kapitan Farta. I wykrakał... Choć w roli opisywanej przez rozgrywającego wystąpił nie kielecki klub, a Indykpol AZS UWM Olsztyn. „Akademicy”, którzy w trakcie sezonu zdecydowanie odstawali od reszty stawki potrafili zmotywować się w najważniejszym momencie i w niesamowitych okolicznościach w 4 meczach pokonać, co by nie mówić, faworyzowanego Farta.

Nie ma jednak co narzekać tylko na system, bo takiego dramatu można było uniknąć. „Farciarze” w ostatnim meczu w Olsztynie mieli już rywala na kolanach, bo wygrywali 2:0. I gdy wydawało się, że decydujące piąte spotkanie rozegrane zostanie w Kielcach, nastąpiła prawdziwa tragedia. AZS w cudowny sposób zdołał najpierw wyrównać stan rywalizacji, a następnie we wspaniałym stylu wygrać tie-break... – Jest takie znane siatkarskie powiedzenie – kto nie wygrywa 2:0, ten przegrywa 2:3. W tym wypadku to się sprawdziło – powiedział smutny Sławomir Jungiewicz. I radości w stolicy Warmii i Mazur nie było końca. To wszystko musieli oglądać zdołowani kielczanie, do których w tym momencie doszło, że ich walka o utrzymanie w zasadzie dopiero się rozpoczyna.

Droga do pozostania w PlusLidze wydłużyła się niesamowicie. Zamiast wakacji trzeba bowiem stoczyć rywalizację do czterech wygranych z Pamapolem Wielton Wieluń. I jakby tego było mało, potem na zwycięzcę tych potyczek czeka druga drużyna I ligi, z którą rozegrane zostaną baraże. – Nie mamy się czym stresować. Musimy grać dalej. Chcemy wygrać w środę z Wieluniem. Musimy patrzeć w przyszłość. Nadłożyliśmy sobie pracy, więc musimy zapracować na utrzymanie się w PlusLidze – stwierdził Jungiewicz.

Wieluń jednak nie leży kielczanom. W tym sezonie obie ekipy rozegrały między sobą 4 spotkania, z czego 3 wygrał Pamapol. „Farciarze” przełamali klątwę wielunian dopiero w drugiej fazie rozgrywek, i co ważne – korzystny wynik osiągnęli w meczu wyjazdowym. – Pamapol cały sezon grał w kratkę, ale nam wyjątkowo nie leżał. Myślę jednak, że może to się zmienić – wierzy atakujący kielczan.

Niestety w sobotniej rywalizacji nie zagra Ludović Castard, który w ubiegłym tygodniu doznał poważnej kontuzji ścięgna Achillesa. – „Ludo” grał znakomicie na przyjęciu, jak i w ataku. Ostatnio prezentował naprawdę wysoki poziom. Nie jest to dla nas łatwa sytuacja. Nie możemy jednak zwieszać głów i musimy sobie jakoś z tym poradzić – powiedział Jungiewicz, na którym w meczu z Pamapolem będzie spoczywać spory ciężar zdobywania punktów.

Co więc będzie kluczem do zwycięstwa nad niewygodnym rywalem? – W rywalizacji z Wieluniem nie zagrywka, przyjęcie czy atak pomogą nam zwyciężyć. Najistotniejsza będzie wola walki i chęć osiągnięcia naszych założeń. Środowy mecz będzie najważniejszy. Moim zdaniem jeżeli wygramy, to zmagania z Pamapolem mogą się skończyć w stosunku 4:0  albo 4:1 dla nas – obstawia Jungiewicz.

Początek meczu pomiędzy Fartem a Pamapolem w środę o godzinie 18. Tych, których zabraknie w Hali Legionów zapraszamy serdecznie na relację z cyklu Scyzorykiem wyryte!

Sławek Jungiewicz zaprasza na mecz!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Ziemowit2011-04-12 22:24:15
Wygraja wszystko, muszą wygrac ;)!DaCie rade
FART2011-04-13 00:22:45
FART FART KIELCE ! ! !
Marek2011-04-13 07:43:11
Bardzo fajny artykuł. Brawo Mati. A dziś wszyscy na Legionów!!! Trzymamy kciuki za Farta!
szwagier2011-04-13 13:39:40
Daszek !!! dodaj zawodnikom wiary a napewno dacie rade. Naprzod do boju Farciarze !

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group