Bez Świderskiego, ale z innymi. ZAKSA ugości Farta

12-11-2010 22:29,

Ciężkie chwile przeżywali w ostatnich dniach w Kędzierzynie-Koźlu. ZAKSA zaczęła PlusLigę okazale, ale już w listopadzie straciła Sebastiana Świderskiego, który doznał kontuzji. To poważne osłabienie zespołu, ale i bez niego ZAKSA tworzy świetny team. Przed Fartem Kielce bardzo trudne zadanie.

ZAKSA w ubiegłym sezonie uplasowała się na koniec rozgrywek tuż za podium. W lecie apetyty działaczy wzrosły. Klub z Kędzierzyna-Koźla był prawdziwym królem okienka transferowego. Do zespołu doszły nowe, znane już nie tylko w Polsce nazwiska – Paweł Zagumny, Piotr Gacek, Patryk Czarnowski i właśnie Świderski.

Z takim składem zespół miał walczyć o najwyższe cele, czyli o mistrzostwo Polski. Niestety, w szóstej kolejce, w starciu z Resovią Rzeszów „Świder” doznał poważnej kontuzji. Wielokrotny reprezentant Polski, który kawał czasu spędził we włoskiej Serie A, zerwał mięsień czworogłowy uda i do tego skręcił kolano. Werdykt był bezlitosny – operacja i cztery miesiące przerwy od siatkówki.

ZAKSA jednak nie poddała się, dalej walczy o strefę medalową. W klubie rozpoczęli już poszukiwania nowego przyjmującego. - Świderskiego nie da się zastąpić, ale będziemy robić wszystko, żeby znaleźć zawodnika grającego na podobnym, wysokim poziomie. W Polsce już takich nie ma, więc poszukamy za granicą – powiedział dla sportowefakty.pl prezes klubu, Kazimierz Pietrzyk.

Czy Fart jest skazany w sobotę na porażkę? Niekoniecznie, choć kielczanom będzie bardzo trudno powalczyć o korzystny wynik. Sytuacji „Farciarzy” wcale nie poprawia fakt, że zespół Krzysztofa Stelmacha w ostatnich trzech spotkaniach notował same porażki. Bo ZAKSA przegrała kolejno ze Skrą, Jastrzębskim Węglem i Resovią, czyli zespołami z czołówki tabeli. W pierwszych trzech kolejkach klub z Kędzierzyna-Koźla ograł za to każdego, tracąc przy tym tylko jednego seta.

Dla graczy Dariusza Daszkiewicza będzie to dopiero trzeci mecz wyjazdowy. Na razie bilans spotkań poza Halą legionów jest bardzo niekorzystny – dwie porażki i tylko jeden urwany set. Kielczanie jednak cały czas zbierają doświadczenie. A do tego mają swoje ambicje, które chcą zaprezentować nie tylko przed własną publicznością.

„Farciarze” mają powody do złości i pałają wielką żądzą rewanżu. W środę, w starciu z rywalem średniej klasy, Pamapolem Wielton Wieluń przegrali wyłącznie na własne życzenie. - W trzecim i czwartym secie gospodarze prowadzili i to zdecydowanie, a ja sam nie wiem, jakim sposobem udało nam się wygrać te partie. Długo gram w siatkówkę, ale ciężko mi sobie przypomnieć taki mecz – te słowa Andrzeja Stelmacha, kapitana przyjezdnych najlepiej opisują to spotkanie.

Wyraźnie podłamany po tym spotkaniu był trener Daszkiewicz. – Źle podeszliśmy do tego meczu pod względem mentalnym. Moja wina, że nie potrafiłem odpowiednio zmotywować zawodników do gry od pierwszej piłki. Po raz pierwszy przed tym meczem pojawiły się głosy, że to my jesteśmy faworytami konfrontacji z Wieluniem. Boleśnie przekonaliśmy się o tym, że faworytem w tej lidze nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy – mówił. A wielu komentowało później, że tak smutnego szkoleniowca Farta jeszcze nigdy nie widzieli.

Siatkarze beniaminka PlusLigi mają teraz okazję, żeby pokazać sportową złość i charakter – ten buduje się także po takich porażkach. „Farciarze” nie są faworytem sobotniego spotkania, nawet porażka w trzech setach nie będzie dramatem. To może i lepiej, bo, jak pokazali w środę, póki co kielczanie wolą startować z pozycji tego słabszego i niedocenianego.

Dla niektórych będzie to też mecz szczególny – Kozłowski był kiedyś rozgrywającym ówczesnego Mostostalu, a w tym klubie wychowali się Adam Swaczyna i Mateusz Zarankiewicz (ten drugi nie zagra w Kędzierzynie).

Zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem wyryte!  z tego spotkania – początek w sobotę o godzinie 17.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Adrian2010-11-13 08:48:41
Będziecie w Kędzierzynie czy relacja sprzed telewizora?

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group