„Wagner to fajny gość”. Kamiński pozwoli odsunąć się od składu?

18-02-2012 14:15,

Ubiegłosezonowe „odkrycie” Grzegorza Wagnera, a zarazem jeden z podstawowych środkowych i najdłużej grających zawodników Farta Kielce. Mimo że  Adam Kamiński coraz rzadziej pojawia się w pierwszym składzie, nie zamierza rezygnować z walki o miejsce w szóstce.

Wygraliście spotkanie, w którym Farta nie stawiało się w roli faworyta. Był to moment przełomowy dla zespołu?

- W meczach z Jastrzębiem zawsze mamy szczęście. Wygrywaliśmy z nimi również w zeszłym sezonie. Na pewno był to przełom dla drużyny, przegraliśmy siedem spotkań z rzędu,  więc w końcu musieliśmy wygrać.

Polepszyła się atmosfera na treningach?

- Po wygranym meczu atmosfera zawsze się poprawia. Nie sądzę jednak, żeby do tej pory istniały jakieś problemy. Wszyscy tak mówią, być może tak to właśnie z zewnątrz wyglądało, jednak ja w ten sposób tego nie widzę.

W ostatnim czasie komentarze kibiców nie należały do pochlebnych…

- To zawsze się zdarza, gdy drużyna przegrywa. Trzeba o tym nie myśleć i po prostu grać. Na razie to się opłaciło i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.

A co z opiniami na temat trenera? Jaki naprawdę jest Grzegorz Wagner?

- Wagner to fajny gość. Jest  bardzo doświadczony, zresztą jego tata też był. Zna się dobrze na tej dyscyplinie.

W ostatnim spotkaniu na boisku pojawił się pan tylko w secie trzecim. Szczególny rodzaj rywalizacji z Grzegorzem Kokocińskim jest mocno odczuwalny?

- Tak właśnie powinno być. Rywalizacja między zawodnikami zdecydowanie powinna istnieć. Po to tam jesteśmy, żeby walka była. Dobrze, że Grzesiek wszedł na boisko, bo także dzięki temu wygraliśmy. I oby tak dalej.

Następny mecz grany w Kielcach – z AZS Indykpolem Olsztyn będzie próbą udowodnienia, że wynik z Jastrzębia nie był przypadkiem?

- Oczywiście. To będzie bardzo ważny mecz. Olsztyn w tabeli jest niżej od nas, więc musimy wygrać, aby zagrać w play-offach.

A jak z grą przy własnej publiczności? Jest to atut, czy utrudnienie dla zawodnika?

- U siebie, przy naszych kibicach, zawsze gra się lepiej. Poza tym hala jest bardzo fajna.

Spotykamy się dzisiaj na organizowanych przez Farta warsztatach siatkarskich dla dzieci…

- ... Jako trener występuję w Polsce po raz pierwszy. Zobaczymy, co z tego wyjdzie (śmiech).

Pana kariera rozpoczęła się w podobny sposób?

- Zupełnie inaczej. Byłem koszykarzem, a swoją przygodę z siatkówką zacząłem, gdy miałem osiemnaście lat, a więc bardzo późno.

Jak wygląda obecnie pańska sytuacja w reprezentacji Kanady?

- Miałem z tym troszkę szczęścia, ale obecnie jestem w kadrze. W maju i czerwcu gramy przeciwko Polsce w ramach Ligi Światowej.

Występy przeciwko polskiej reprezentacji są wyjątkowe?

- Na pewno tak. Dwa lata temu byłem na Mistrzostwach Świata, gdzie tez graliśmy przeciw Polsce, mogłem wtedy wejść na boisko. Z polską ekipą wygrać będzie bardzo ciężko. W ciągu ostatnich dwóch lat stała się jedną z najlepszych drużyn na świecie.

Podczas meczu z Częstochową dwie fanki Farta wygrały z panem kolację. Nagroda została odebrana?

- Słyszałem, że ktoś ją wygrał, ale nie, kolacja jeszcze się nie odbyła (śmiech)

Popularność związana z grą w siatkówkę jest w Kielcach odczuwalna?

- Coraz bardziej. Tutaj, w Kielcach, siatkówka jest coraz ważniejszą dyscypliną. Powoli wielu dowiaduje się, ze jest tu dobra drużyna siatkarska.

W grudniu brał pan udział w nagrywaniu kolędy dla czytelników naszego portalu… Nie mogłabym nie zapytać, czy wie pan już, co oznacza słowo „stajeneczka”?

- (śmiech) Teraz już wiem.

Rozmawiała Karolina Cichoń.

fot. Grzegorz Pięta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

braddapytta2012-02-19 16:05:14
????? Adam ?????

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Korona Kielce zdeklasowała Radomiak Radom na Suzuki Arenie. Żółto-czerwoni wygrali w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy 4:0, a i ten wynik wydaje się najniższym wymiarem kary. – W naszej grze nie było pozytywów – podsumowuje szkoleniowiec gości.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Bramki dla „żółto-czerwonych” zdobyli Luka Vušković (samobójcza), Danny Trejo oraz Jewgienij Szykawka (dublet).
Superliga sp. z o.o. i ZPRP podjęły decyzję o wprowadzeniu technologii wideoweryfikacji w meczach Orlen Superligi oraz Orlen Pucharu Polski. Arbitrzy będą mogli korzystać z systemu VR od półfinałów obu rozgrywek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group