Pucharowe emocje na koniec roku. Effector powalczy z Asseco Resovią Rzeszów

29-12-2012 02:29,

W ćwierćfinałowym pojedynku rozgrywek Pucharu Polski podopieczni Dariusza Daszkiewicza zmierzą się z zespołem Mistrza kraju, który w sezonie 2011/2012 zajął dopiero 4. miejsce w całym turnieju. – W grze o Puchar wszystko jest możliwe! – zaznacza środkowy gospodarzy spotkania, Grzegorz Kokociński.

Ostatnie spotkanie rozgrywane w ramach rozgrywek Plusligi przez "Niebiesko-czerwono-białych" przyniosło kieleckiej drużynie cenne 2 punkty, umocniło również 7. pozycję w ligowej tabeli. Ekipa Daszkiewicza ma na swoim koncie 14 oczek, wyprzedzając tym samym drużyny z Olsztyna, Gdańska, czy Częstochowy. Cieszą 2 punkty i kolejne zwycięstwo we własnej hali. AZS zagrał naprawdę dobrze, zespołowi należało się to 1 oczko – ocenia środkowy Effectora, Miłosz Zniszczoł. Mecz przypominał grę falami po nierównym i obfitującym w błędy pojedynku, to jednak zawodnicy z Kielc okazali się być "górą". Przespaliśmy dwa sety. Po raz kolejny udało nam przełamać się niemoc własnej hali. Triumf wywalczyliśmy po bardzo ciężkim pojedynku. Zdawaliśmy sobie sprawę, że ewentualna przegrana pozostawiłaby nas w kiepskiej sytuacji w tabeli – mówi Grzegorz Kokociński.

Po zakończeniu spotkania przyjezdni kibice, a także szkoleniowiec zespołu olsztynian jednogłośnie stwierdzili, że wiele do życzenia pozostawił sposób sędziowania niedzielnego spotkania. Co na ten temat sądzą kieleccy gracze? –
Jeżeli sędzia w trakcie 5-setowego pojedynku popełnia 1 czy 2 błędy, nie jest to może jakaś ewidentna pomyłka. Pod koniec meczu doszły nerwy, potem żółta kartka. Olsztyn zaczął się rozgrywać i myślę, że to ten zespół również dołączy do play-offów – zauważa Kokociński. Z rezerwą o całej sytuacji wypowiada się Miłosz Zniszczoł: Ciężko oceniać pracę sędziego. Dla nas wszystko dobrze się skończyło, nie możemy narzekać – twierdzi środkowy.

Ostatni w 2012 roku rywal "Niebiesko-czerwono-białych" do kieleckiej Hali Legionów przyjedzie podminowany dotkliwą przegraną w Jastrzębiu. Szeregi Andrzeja Kowala nie potrafiły urwać choćby seta "Biało-pomarańczowo-czarnym". – Nie pokazali jeszcze w tym sezonie, na co naprawdę ich stać. Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski pojawiły się u nich lekkie problemy w drużynie. Jest to zespół, który może zaskoczyć niejedną ekipę – przed zbytnim optymizmem przestrzega Grzegorz Kokociński.

Mimo ostatnich zwycięstw ekipy Daszkiewicza, to rywal z Rzeszowa jest uważany za bezsprzecznego faworyta boju. Zawodnicy Effectora podkreślają jednak, że w sobotnim spotkaniu nie mają nic do stracenia , a naprzeciw Asseco Resovii staną w dobrych nastrojach. –
Z drużynami lepszymi gra się na luzie. Można wtedy lepiej zaprezentować swoje możliwości. Jeżeli "zaskoczą" elementy, które funkcjonują nieźle, czyli zagrywka i blok, nie powinno być źle – mówi Kokociński. Wtóruje mu Miłosz Zniszczoł: – Na pewno będziemy walczyć, a wszystko zweryfikuje boisko. Po przerwie świątecznej zagramy na luzie i to może być nasz atut. Nie będziemy się spinać, bo i tak w Pucharze Polski zrobiliśmy w tym sezonie więcej niż kiedykolwiek wcześniej – potwierdza środkowy.

Kolejne spotkanie przeciwko drużynie Mistrza Polski zaplanowano na 9 stycznia. Enea Cup finał Pucharu Polski rozegrany zostanie 26-27 stycznia w Częstochowie. Wywalczone w Rzeszowie trofeum będzie chciała obronić PGE Skra Bełchatów.

Początek pierwszego spotkania ćwierćfinalowego z udziałem kieleckiego Effectora o godzinie 17. Portal Cksport zaprasza na relację Scyzorykiem wyryte! na żywo z tej potyczki.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock, Dani Dujszebajew rozgrywający Industrii Kielce.
– Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka – powiedział przed spotkaniem z Orlenem Wisłą Płock Igor Karacić rozgrywający Industrii Kielce.
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. – Ty jak pojedziesz do Płocka i tam wygrasz jest okej, ale jak nie zwyciężysz, to jesteś pod ścianą i przewaga mentalna jest po ich stronie – powiedział przed pierwszym spotkaniem finałowym Tałant Dujszebajew, szkoleniowiec „żółto-biało-niebieskich”.
Paweł Malec poprowadzi sobotnie (18 maja) spotkanie Korony Kielce z Ruchem Chorzów. Dla 39-letniego arbitra będzie to trzeci pojedynek z udziałem „żółto-czerwonych” w karierze.
W sobotę, 22 czerwca w Kostomłotach Pierwszych odbędą się pierwsze w historii Mistrzostwa Gór Świętokrzyskich w biegach na nartorolkach. Impreza będzie podzielona na kilka kategorii wiekowych.
W 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Ruchem Chorzów. – Gramy o przyszłość nasza i klubu to jest w tej chwili najważniejsze – powiedział przed spotkaniem Adrian Dalmau, napastnik „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce w najbliższą sobotę (18 maja) w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy podejmie na własnym stadionie zdegradowany Ruch Chorzów. Kamil Kuzera wskazał dwójkę zawodników, którzy prawdopodobnie nie zagrają do końca sezonu.
Jewgienij Szykawka znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Białorusi na czerwcowe zgrupowanie. Napastnik Korony może zagrać w meczach towarzyskich z Rosją i Izraelem.
23-letni bramkarz Industrii Kielce Miłosz Wałach przedłużył kontrakt z mistrzami Polski! To kolejny gracz, który w ostatnich tygodniach podpisał nową umowę z „żółto-biało-niebieskim” zespołem.
Po zdobyciu srebrnego medalu w Europe Trophy i Lotto Superlidze w 2023 roku, Global Pharma Orlicz 1924 wywalczył srebro w Pucharze Polski w 2024 roku. Finałowy turniej odbył się w sobotę w Suchedniowie.
Dwie kolejki przed końcem rozgrywek poznaliśmy pierwszą ekipę, która od nowego sezonu zagra w PKO BP Ekstraklasie. Po zaledwie rocznej przerwie do elity wraca bowiem Lechia Gdańsk. Punkt od awansu dzieli też inny klub z Trójmiasta, Arkę Gdynię.
Aleksandar Vuković oraz Niels Frederiksen poprowadzą ekstraklasowe zespoły w sezonie 2024/2025.
Przed szczypiornistami SMS-u Kielce kolejna edycja turnieju SMS Cup. Rywalizacja w Orlen Arenie odbędzie się już w najbliższy weekend.
Prawie 50 osób w minioną niedzielę zameldowało się w progach Kieleckiego Centrum Bilarda i Darta, by upamiętnić zmarłego kilka lat temu Mirosława Piróga, a więc przyjaciela i propagatora sportów bilardowych.
Właśnie dobiegła końca 32. kolejka w PKO BP Ekstraklasie. Czas więc na podsumowanie frekwencji na stadionach w tej serii gier.
Kolejny weekend, oznaczał kolejną kolejkę rozegraną na szczeblu świętokrzyskiej IV ligi. Mecze udały się zarówno kieleckim Orlętą, które pokonały GKS Nowiny 4:0, jak i rezerwą Korony, które ograły Pogoń Staszów 2:0.
Jagiellonia Białystok lub Śląsk Wrocław zostanie mistrzem Polski sezonu 2023/2024. To jedno z najważniejszych rozstrzygnięć zakończonej 32 kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pogoń Siedlce nie wykorzystała szansy na przypieczętowanie awansu do 1 ligi.
Branko Vujović został nowym zawodnikiem rumuńskiego Dinama Bukareszt.
Martin Remacle powinien pomóc Koronie w meczu z Ruchem Chorzów. Mariusa Briceaga czeka natomiast dłuższa przerwa.
Przed mistrzami Polski podróż, na razie czysto rekreacyjna. Już we wtorek 14 maja o godzinie 17.30 szczypiorniści kieleckiego klubu wybiorą się na wycieczkę rowerkową, w której mogą wziąć także kibice.
Bieganie jest zdrowe i to fakt niezaprzeczalny. Rzeczywiście regularne treningi poprawiają krążenie krwi, zmniejszają ryzyko chorób serca, a do tego pozwalają utrzymać prawidłową wagę. Oczywiście trzeba odpowiednio się przygotować, szczególnie na chłodne dni. Dziś podpowiemy jak to zrobić i jakie akcesoria do biegania wybrać?
W drugim meczu eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata szczypiornistów Polacy pokonali Słowaków 33:25. Jedyny zawodnik Industrii Kielce - Arkadiusz Moryto zdobył trzy bramki.
W 29. kolejce III ligi grupy IV Star Starachowice oraz Czarni Połaniec odnieśli pewne zwycięstwa, a KSZO przegrał w starciu z wiceliderem tabeli.
Korona Kielce po 32. kolejce będzie miała cztery punkty straty do bezpiecznej strefy. W pierwszym niedzielnym spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice wygrała domowy mecz z Wartą Poznań 1:0.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Mam nadzieję, że w następnym meczu pokażemy sportową złość i naszą ambicję, bo mówić to może każdy, a teraz trzeba się wziąć do pracy i pokazywać to na boisku – powiedział Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. – Wierzę w nasze utrzymanie. Dopóki mamy teoretyczne szanse, to trzeba wierzyć – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik „żółto-czerwonych”.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu optymizmu związanego z walką o mistrzostwo Polski nie krył trener gospodarzy Adrian Siemieniec.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Po spotkaniu rozczarowania rezultatem nie krył Kamil Kuzera.
W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok 0:3. Dublet dla zespołu z Podlasia ustrzelił Afimico Pululu, a końcowy rezultat ustalił Kristoffer Normann Hansen.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group